Cate Blanchett nie gra Elżbiety ona nią poprostu jest. Świetna rola. Historia pokazuje prawdziwą królową, z jej słabościami, i siłą jaką miała w sobie podczas sprawowania władzy to była urodzona władczyni.
proszę??? Nie winię Cate Blanchet, bo niestety taki miała scenariusz, ale w tym filmie ona, a Elżbieta I, to dwie różne osoby...