PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=740}
7,4 51 tys. ocen
7,4 10 1 51338
6,6 22 krytyków
Elizabeth
powrót do forum filmu Elizabeth

Obejrzałem dzisiaj Elizabeth, i tak patrze na końcówkę, opowiedzieli resztę jej życia z opisem śmierci,
a tu bach, Elizabeth Złoty wiek, film w zamyśle miał chyba pozostać bez sequela, jedno częściowy.

ocenił(a) film na 8
Mateo_SF

No i? To jakiś problem, że powstała 2. część?

galateaa

No i ?? Sroi... taka ciekawostka nie jakiś problem. Po prostu robiąc orginał nie myśleli o nakręceniu 2 części, nie została zostawiona tzw. furtka do kontynuacji. Taka ciekawostka po prostu.

ocenił(a) film na 8
Mateo_SF

he? To po co zawracasz ludziom du... jak wiesz? Robisz najpierw jakis problem - by go sobie sam potem wytlumaczyc? Brawo - naprawde jestes bardzo ynteligentny....

Wikus_Van_De_Merwe

Czy ja zadawałem pytanie ?? Nie wiem skąd te czepanie się.

ocenił(a) film na 8
Mateo_SF

A czy ja cos napisalem, ze zadawales ludziom pytanie? Nie - ja napisalem ze zawracasz ludziom du_y i ze wymyslasz problem, ktorego przeciez nie ma - zreszta sam to przeciez stwierdziles, ze to nie zaden problem tylko niby ciekawostka. Ja nie wiem - nie potrafisz siebie samego zrozumiec, co napisales zaraz na poczatku? Napisales, ze obejrzales Elizabethe i ze w niej pokazano reszte jej zycia i smierci - bo nie myslano o sequelu. A tu nagle widzisz Elizabehe. Zloty wiek i bach!... :O??? No i CO? No i dlatego kolezanka galateaa lapidarnie zadala Ci pytanie: "NO I?" No wlasnie - no i co z tego wynika? No przeczytaj to jeszcze raz - to jest przeciez zupelnie bez sensu..... Moze to dla Ciebie jest jakas ciekawostka - dla wszystkich innych normalnych ludzi to po prostu tlumaczysz oczywiste oczywistosci. Kazdy normalny widz potrafi stwierdzic ogladajac tylko date tych dwoch filmow i roznice 10-u lat pomiedzy nimi, ze nie byl planowany zaden sequel - takze nie ma niczego niezwyklego w tym ze w tym pierwszym opowiedziano reszte jej zycia i smierci... To tak jakby, ktos sie - nie wiem - dziwil albo ze to taka wielka ciekawostka, ze w jakims serialu sprzed 10-u laty, ktorego odcinki byly puszczane raz na tydzien i zawsze na koniec speaker mowil "do zobaczenia do przyszlego czwartku" - i ogladajac dzisiaj jej cala DVD sztafete w jeden dzien - mu ten tekst wydawalby sie az taka sensacja... ;D