Film prosty,estetycznie zrobiony,miły dla oka,fabuła również prosta,odniosłem wrażenie że cała
historia została tak jakby streszczona,ale to wcale nie przeszkadza mi aby dać mu 8 na 10.
Nie każdemu musi się podobać,to chyba logiczne.
W porównaniu z Dystryktem 9 to arcydzieło :-p :-p
może to z lekka ostra krytyka?
film faktycznie do górnolotnych się nie zalicza... ale nie każdy takie kino lubi.
Film widziałem i mam wiele zastrzeżeń jednak nie mogę napisać, że jest gniotem. Zawiodłem się najmocniej Jodi Foster która w tym filmie zagrała jak nowicjuszka... szkoda, bo Jej świetne role jak choćby w "Panic room" zostały przyćmione.
Efekty specjalne bardzo ok. Moim zdaniem kino dla relaksu aniżeli dla głębszych refleksji.
Jak dla mnie Foster "skradła" cały film. Rola wrednej su czy wyszła jej rewelacyjnie!
Zwłaszcza, że gra głównie pozytywne role...
A film bardzo dobry. Retrospekcji mogli trochę oszczędzić. Bo naprawdę chyba wszyscy pamiętali o medaliku ze zdjęciem Ziemi...
Zgadzam się: kino łatwe i przyjemne :)
Co do Foster,aż tak negatywnych odczuć we mnie nie wzbudziła,a co do medaliku ze zdjęciem ziemi to całkiem trafna uwaga :)
Oczywiście że kino do relaksu,a nie do głębszych refleksji.
Ogólnie oglądało mi się bardzo dobrze.