Jest to na przestrzeni ostatnich lat kolejny film s/f który ma w założeniach fajny pomysł który przy odpowiednim opisaniu scenariuszem byłby hitem. Niestety i tym razem mamy tu płaski scenariusz liniowy bez ekscesów i zawirowań by przeciętny widz przypadkiem się nie pogubił. Wszystko obudowane efektami specjalnymi które znowu staja się największym atutem filmu. Widzowie na to pójdą kasę film zarobi tylko to już staje się nudne i co raz częściej w środku seansu zaczynam ziewać.
Jakość scenariuszy pada na pysk, a może i widzowie są mniej wymagający więc po co się wysilać.