Socjalizm jest całkiem spoko.To komunizm jest zły :) Ale zgadzam sie,że przesłanie jest mało subtelne.Zdaje się,że film powstał głównie po to by dokopać Obamie.

A co ci się najbardziej podoba w socjalizmie? Życie na koszt podatników, czy setki tys. urzędników pasożytujących na faktycznie pracującej mniejszości?

Masz rację :) Film jest świetny, jeżeli pominie się atak na kapitalizm i aprobatę socjalizmu. W filmie jest on ukazany jako utopia, a rzeczywistość wygląda inaczej.

Societas czyli wspólnota to chyba nie brzmi żle? To właśnie dzięki socjalizmowi masz powszechne świadczenia socjalne takie jak choćby służba zdrowia.Docenisz to jeśli będziesz musiał zapłacić za operację na otwartym sercu....Twój argument o pasożytach jest trochę niepoważny bo wszędzie są cwaniacy żyjący na koszt państwa. Nawet w tak bardzo kapitalistycznych USA.

USA sa kapitalistyczne? moze kiedys, dziś to socjalizm w czystej postaci, wystarczy sie przyjrzec dokladnie.

Myślę, że cechą socjalizmu czy też kapitalizmu nie jest ilość urzędników. Film raczej w mojej opinii ukazuje rozwarstwienie społeczne i coraz większe różnice w statusie materialnym ludzkości. Trochę czuć , że maczał w nim palce człowiek z RPA, gdzie bogaci biali żyli w centrach swoich nowoczesnych i czystych miast a czarna większość gnieździła się w ścisku na przedmieściach bez wody i prądu. Chyba można by wyciągnąć taką analogię.

dokładnie
bogaci są źli a biedni dobrzy (a najlepsi są gangsterzy)
nie do obrony w żadnym aspekcie
lepiej już wydać kasę na millerów

"Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie" -John Acton

Z dedykacja dla ciebie drogi kolego

każdego?

zdecydowana wiekszosc

Ja odnoszę wrażenie, ze twoje oczy są już zamknięte od dawna, albo masz postępująca zaćmę. Mam nadzieje, ze jest ci przyjemnie jak dym...ją cie twoi kapitalistyczni dobrodzieje

a jaka różnica czy robią to socjalistyczni czy kapitalistyczni?

Dymanie przez kapitalistów jest znacznie bardziej bolesne i mizerne w skutkach. Za komuny nie było takich sytuacji jak teraz, gdzie codziennie widzę ludzi grzebiących w śmietnikach i śpiących w pustostanach, których życie jest mizerią. Nie czcze i nigdy czcić nie będę bożka kapitalizmu w postaci złotego cielca i nie godzę się na sądzenie ludzi według reguły : "Jesteś wart tyle ile masz".

W PRL-u nikt nie miał pustego brzucha, ale miał ograniczoną wolność wypowiedzi. Teraz możesz krzyczeć, ze nie masz co jeść i go..no to kogo obchodzi. Reasumując, dla człowieka takiego jak ja, który posiada pewna dozę empatii i nie może patrzeć na krzywdę swoich rodaków, kapitalizm w obecnej formie jest systemem niesprawiedliwym, promującym "swojaków" i ogólnie nie do przyjęcia. Rzekłem.

mała podpowiedź - to co jest teraz (a co tak barwnie opisujesz) nie wzięło się wczoraj tylko jest efektem znacznie wcześniejszych uwarunkowań
życzę owocnych przemyśleń
ps
mnie tam wszystkie - izmy i - acje wiszą jak .....

Ale jednocześnie bardzo trafnie na przykładzie operacji Maxa, a także warunków panujących w Ziemskim szpitalu zobrazowali funkcjonowanie naszego NFZ ;)