Oczywiście nie powinno się przypisywać jednej roli do danego aktora, jednak ST i jedenastka bardzo mocno utkwiła mi w pamięci. Poważna,dojrzała.
Jako Enola (pomijam dramatyczny dubbing) grała nastolatkę, która w pewnych momentach odwraca się do kamery, aby skomentować obecną sytuację. Zupełnie jak w Trudnych sprawach czy Ukrytej Prawdzie^^
Zmęczył mnie ten film. a szkoda, bo obsada super.