Opierając się na ocenach na Filmwebie długo nie mogłem się zdecydować, żeby ten film obejrzeć. Włączyłem go w końcu, na zasadzie "no dobra, zacznę oglądać i najwyżej wyłączę". Tymczasem okazało się, że wciągnął mnie od razu, i trzymał przy ekranie aż do samego końca. Nie rozumiem tych negatywnych ocen. Wg mnie film jest świetny - znakomite efekty i muzyka, czuć siłę tego wiatru i strach ludzi, którzy za moment mogą być porwani w powietrze, albo uszkodzeni jakimś kawałkiem budynku czy samochodu. Ale najbardziej chyba podoba mi się opowiedziana historia - prosta, nieprzekombinowana, ot po prostu kilkanaście godzin z życia ludzi, którzy muszą (lub chcą ;) ) zmierzyć się z potęgą natury. Ktoś tu wcześniej napisał "Perełka" - i całkowicie się z tym zgadzam. Bardzo dobry film, i kolejny przykład na to, że nie warto się za bardzo sugerować ocenami innych, bo każdy ma inny gust. Dla mnie - bardzo dobrze spędzone półtorej godziny :)