PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=196074}
5,3 72 tys. ocen
5,3 10 1 71888
2,6 24 krytyków
Eragon
powrót do forum filmu Eragon
ocenił(a) film na 10
love_black

Eragon-książka, jak dla mnie świetna:P:P
WŁadca Pierścieni-bardzo fajna książka, lecz bardzo ciężko ją siem czyta
Harry Potter-fajnie siem czyta, no i wogóle fajna książka, ale Eragon to tak jakby skrzyżowanie magii i fajnego języka jak Z HP i przygody, podróże, krasnoludy, elfy, stwory-tak jak we Władcy Pierścieni...
Każda z książek inna, wszystkie z nich lubie=)

vouge_

Khem, khem. Jak czytam wypowiedzi "fanów fantasy", którzy debatują nad tym, czy Eragon pobije LOTR to śmiać mi się chce. LOTR to nie tylko klasyka. To prekursor gatunku, bez którego fantasy (przynajmniej takiego, jakie jest teraz) by w ogóle nie było. Tolkien stworzył praktycznie idealnie scharakteryzowany i ułożony świat, podjął się trudu stworzenia dla każdej rasy przynajmniej po jednym języku (krasnoludy na przykład posługują się trzema językami, w tym Wspólną Mową, która jako jedyna nie jest wymyślona przez Tolkiena - wypowiedzi w tym języku były przedstawione po prostu w języku angielskim), i to nie takim, żeby coś tam móc w nim napisać i żeby "fajnie brzmiało", tylko wykreował im rozbudowane słownictwo i zasady gramatyczne, które zresztą pozwoliły fanom na stworzenie słowników i kursów poszczególnych wymyślonych przez Tolkiena języków. Każdy fragment świata został na tyle dokładnie przedstawiony, że z łatwością można było narysować mapy Śródziemia, a całość jego twórczości związanej ze Śródziemiem to zbiór arcydzieł, z których każde tworzy spójną całość.

Nie wspominając o "siem", "wogóle" i innych "bobić", przez które aż ciężko się czyta te wypowiedzi, a które nie są literówkami - to rażące błędy ortograficzne, których oczytana osoba nie popełnia.

Odnośnie Harrego Pottera - tak, lubię tą serię, samemu przeczytałem wszystkie dotychczas wydane książki (każdą przynajmniej raz w oryginale, pierwsze 5 również po polsku), ale porównywanie Władcy Pierścieni do Harrego Pottera to pomyłka jest.

Jeśli chodzi o filmy - Władca Pierścieni jest superprodukcją, która zdobyła chyba wszystkie możliwe nagrody. Wpompowano w niego ogrom pieniędzy, ale - moim zdaniem - dobrze, że tak się stało. Dzięki temu arcydzieło, jakim jest Władca Pierścieni w wersji "papierowej" ma godną reprezentację na wielkim ekranie. Natomiast filmy z serii HP są IMHO denne. Jedynie druga część (z dotychczas nakręconych) chociaż mniej więcej trzyma się fabuły. Pozostałe są tak zmodyfikowane, że gubią ogrom elementów, które w kontekście całości serii są niesamowicie istotne. Scenarzyści się nie postarali, reżyserów zmieniali jak rękawiczki (jak na razie jedynym reżyserem, który poprowadził więcej niż jeden film, był Chris Columbus, który nakręcił pierwszą i drugą część i wyciągając wnioski z porażki pierwszej części - nie mówię o finansach, bo tutaj oczywiście film odniósł sukces - nakręcił drugą część dużo mniej odbiegającą od fabuły), w skrócie rzecz ujmując filmy nie dorównały książkom, które są niezłe, ale też nie są jakimś tam wielkim arcydziełem.

Odnośnie Terrego Pratchetta i jego Świata Dysku - jest to świetny autor i bardzo dobry cykl książek. Każdy szanujący się czytelnik fantasy powinien przynajmniej znać tego autora. Co do ekranizacji jego książek - problemem bynajmniej nie jest kwestia tego, że książki są zbyt skomplikowane. Rzecz w tym, że autor ma na tyle honoru, by odmówić olbrzymich zysków (bo takie są efekty ekranizacji tak popularnych powieści), do czasu, gdy znajdzie się ktoś, kto byłby w stanie w zadowalający dla autora sposób zekranizować jego powieść. Miał kilka propozycji w tej kwestii (w tym momencie nie pomnę, odnośnie której książki), ale stwierdził, że proponowane rozwiązania nie są wystarczająco wierne jego wyobrażeniu świata, który stworzył.

Przez wielu zachwalany wniebogłosy Andrzej Sapkowski moim skromnym zdaniem pisze kiepsko. Może i ma ciekawe pomysły na fabułę, jego Wiedźmin jest o wiele bardziej "samodzielny", nie opiera się tak bardzo na utartych standardach Fantasy, często wręcz jest jego przeciwnością. Jednak ciekawe pomysły są przedstawiony w kiepski sposób, słabym językiem i bez polotu. Zapewne wiele ludzi lubiących tego autora zaraz się zacznie czepiać, że to nieprawda i tak dalej - to jest tylko moja ocena jego twórczości, każdy może się z nią zgodzić albo nie, swojego zdania i tak nie zmienię. Na uwagę zasługuje również fakt, że też całkiem nieźle przedstawił świat - dowodem na to są powstające reprezentacje typu gier RPG czy cRPG.

A i jeszcze jedna uwaga do osób, które zabierają się za porównywanie stylu, w jaki są pisane poszczególne powieści - jak widzę porównanie, w którym HP wygrywa z LOTR to od razu widzę, że albo ktoś w życiu nie dotknął oryginału albo nie szanuje piękna, tylko samą akcję. Rozbudowane i poetyckie opisy we Władcy Pierścieni są właśnie tym, co jest w nim najpiękniejsze. Jednak czytając tłumaczone wersje, przynajmniej w wypadku Władcy, trzeba uważać, na czyje tłumaczenie się trafi. Znam przynajmniej trzy wersje Władcy przetłumaczonego na polski, gdyż za czasów powstawania Władcy Pierścieni na rynku wydawniczym była niezła samowolka (zresztą sam oryginał był nielegalnie przedrukowywany i sprzedawany na papierze gazetowym w wersji tańszej, właściwie na tej zasadzie, jak teraz na targach spotyka się pirackie płyty CD). Tłumaczenie Harrego Pottera natomiast jest bardzo dobre, jednocześnie wierne i zachowujące klimat i humor.

Jeśli chodzi o "bogatego tatusia, który ma wydawnictwo" - znajomy mojego wujka założył własne wydawnictwo, by przyspieszyć wydanie własnego albumu z ok. roku do tygodnia. Czasem tak jest po prostu prościej, nie trzeba być milionerem, by założyć własną firmę lub wydawnictwo.

Dot

Dot nie musisz pisać nam wykładów bo wszysc doskonale wiemy że lotr-a nic nie pobije

Grynas

No wiesz... Może nie nic ale na pewno zostanie w czołówce. Ładnie zacytuję 'nigdy nie mów nigdy' ;)

ocenił(a) film na 2
love_black

Jak pobije??Sprecyzuj sie....CZy jako ksiazka,film czy tod wzgledem ogladalnosci,czytania.....Wedlug mnie nie mozna nawet tych ksiazek porownac,kazda jest o czyms innym choc posiadaja wspolne watki,ktore zostaly zaczerpniete z wladcy pierscieni...ale nie sposob bylo to wyminac gdyz Tolkien napisal swe dzielo dawno temu a harry i eragon to stosunkowo "świeżynki" pozdro....

aileen_2

Harrego Pottera już pobił, przynajmniej wedłóg mnie. W Potterze pierwsze 3 cześci sa znośne ale pozostałe... szkoda gadać. A film cały jest do niczego. Gdy zobaczyłam wilkołaka w 3 części to przezyłam załamanie nerwowe - porównując go do underworlda lub do van helsinga-to była do niczego. Wzbudzał raczej śmiech na sali niz strach ;/ Jak dla mnie Rowling mogłaby go uśmiercić w 3 części pozostawiając chlopakowi resztki honoru... Co do LOTRa... ojj i tu mamy problem.Z jednej strony w książkę władowqno dużo serca... wymyslenie własnego jezyka, pisma, wierszy. Wszystko było w niej wspaiałe mimo iż książkę czyta się dość trudno to czas przy niej nie jest zmarnowany. O filmie chyba nie musze nic mówić - bo po prostu jest .. idealny!!! Jest w nim kilka błeddów jednakże są one nieistotne i mimo wszystko film jest jednym z lepszych do tej pory wyprodukowanych. Ja osobiście nie idze podobieństw między nim a potterem za to z LOTRem, Jeźdźcami smoków i Ostatnim smokiem - wiele.Uważam, że książka dzięki temu połączeniu jest na prawde swietna i godna uwagi. Pod wzgledem Łatwosci w czytaniu bije na łeb LOTRa. Gdyby Paolini siadł przy biurku z Tolkienemto wyszły by z tego cuda literatury.Jako film... nie jestem taka pewna czy nie pobije LOTRa.. zdaję sobie sprawę, że w LOTRa wsadzono mnóstwo kasy ale kilka efektów specjalnych i krajobrazów tak mnie zafascynowało, że uważam , że film ma dużą szansę... tym bardziej, że LOTRowi pomogła niezła kampania reklamowa a Eragonem nie wiadomo ja będzie. Poczekajmy do styczna :D

ocenił(a) film na 3
Rox15

Wszelkie porównania HP i WP mają tyle sensu co pojawiające się tu i ówdzie "Ich Troje kupa Nirvana rulez" :P Porównywać można co najwyżej brody Gandalfa i Dumbledore'a i tyle.

A Eragon ? Zręczne czytadło - bardzo zręczne. Jest to taki LOTR przegryziony, przetrawiony i wypluty przez nastolatka. Znacznie przystępniej napisany. To może być zarówno wadą jak i zaletą - zależy kto czyta. Mnie się podobało. Widać też że Paolini wyrabia się jako pisarz, o ile Eragon był jeszcze nieco "kanciasty" (może to polski przekład?) to już Najstarszego czytało się wybornie. Postęp widoczny. Pozostaje tylko czekać na 3 tom...

Co do słów przedmówcy stwierdzam tylko że jak dla mnie dwa pierwsze Pottery są wybitnie "nieznośne" i utrzymane raczej na poziomie ((poczytaj mi mamo)). Ale już reszta sporo lepsza choć nieco za bardzo rozwleczona - siedem części to chyba zbyt wiele.

To czy film Eragon będzie równie udany jak filmowy Władca to śmiem wątpić. Ogrom pracy i serca włożony w tamtą produkcję budzi najwyższy szacunek. Ten kto przebrnął przez dodatki dołączone do rozszerzonego wydania DVD wie o czym gadam...

Gregg

JASNE ŻE POBIJE!!!! JESTEM OLBRZYMIĄ FANKĄ ERAGONA I SMOKÓW!!! WIĘC MNIE TAK HP NIE INTERESUJE!!!

ocenił(a) film na 1
aileen_2

Ludzie opamietajcie sie gołym okiem widac ze to tandeta. Taki film powstaje tylko poto aby go wysmiewać na filwebie (przekonacie sie).

aileen_2

Pobic nie pobije ani Harrego ani Władce (jestem za Władcą:D)te filmy mają taka popularność ze chyba nikt ich nie przebije mam nadzieje że kasa zwróci sie z nawiązką i dadzą kase na drugą cześć osobiście ksiązke dobrze mi się
czytało:).

ocenił(a) film na 10
denis_5

Myślę, że każda z tych trzech powiści ma coś w sobie...ale każda jest inna...
Eragon nie pobije HP i Władcy, bo te 2 filmy/książki mają wielkie rzesze fanów...i każda z nich ma w sobie coś innego...ale może stać się równie sławny...jak one.......

ocenił(a) film na 5
aileen_2

Harry Potter, Eragon i Władca Pierścieni to trzy zupełnie inne historie, trzy inne uniwersum, dlatego trudno je porównywać. Fani HP i LotRa na pewno też polubią Eragon:).

ocenił(a) film na 4
Dai

-Dla mnie LOTR byl "dobry" (prosze jego fanow o wyrozumialosc), sama historia byla fantastyczna, ale sposob jej przedstawienia (nie mam nic do Tolkiena, chcial to tak przedstawic, ale poprostu mnie przynudzal)...
-HP jest fajny, ale nie idealny. Swietny motyw szkoly magii tylko, ze kazda kolejna czesc jest powtorzeniem poprzedniej z rozwinieciem (dlatego nie lubie seriali)
-"Eragon" jest genialny, choc ma pare minusow (ktora powiesc ich nie ma), to ksiazka, ktora czytalam z zapartym tchem, nie mogac sie od niej oderwac ani na moment (doslownie). Uwielbiam smoki, a "Eragon" jest moja ulubiona ksiazka i oczywiscie "Najstarszy". Dla tych co rowniez kochaja smoki polecam "Tkacza Iluzji" i "Kroniki Drugiego Kregu" (smoki i magowie). A dlatych co kochaja wszelka fantastyke polecam "Trylogie Bartimaeusa" (dziny, diabliki, afryty, impy i inne byty w parze z wrednymi magami, he, he)
Ale po co wogole porownywac trzy tak rozne ksiazki. To sa zupelnie rozne swiaty i klimaty.
PS: Na oficjalnej stronie ksiazki "Eragon" przeczytalam, ze trzecia czesc, "Imperium" ma wyjsc w przyszle wakacje, poczekamy zobaczymy.
Pozdrowienia dla wszystkich, bez wzgledu na ich opinie. :D

ocenił(a) film na 1
TheCloudEater

jeny co ma piernik do kwadrata.......
jak niby można porównywac dwie tak różne powieści jak WP i HP i Eragon.
Pierwsze dwie są zópełnie inne ,a Eragon to po prostu plagiat.

ocenił(a) film na 5
TheaWinQ

Niby czego ERAGON jest plagiatem? Bardzo jestem tego ciekawa... :/

ocenił(a) film na 1
TheaWinQ

W eragonie nie pojawia się żaden wątek który nie był wcześniej wymyślony przez kogoś innego.

ocenił(a) film na 4
aileen_2

sądze ze moze cos tam zrobi..ale nie pobije Wladcy!Moze ewentualnie Harryego(jestem fanką HP,WP i Eagona)Widzialam zwiastuny i mysle ze film jest dobrze zrobiony;))

ocenił(a) film na 4
Arianne

uważam, że Eragon nie pobije WP. Być może HP tak, ale jego ekranizacje, ponieważ filmy z serii HP uważam za nieudane.
Jednak - jak ktoś już wcześniej pisał - naprawdę dobrych książek, nie da się przenieść na ekran. WP są to bardzo dobre książki, a ich ekranizację bardzo mi się podobały. Jeżeli ktoś chce fantasy, niech poczyta właśnie Sapkowskiego, Pilipiuka(to już raczej nie fantasy) Riddle'a i Pratchetta.
Jednak gdy dopiero obejrzę ERAGONA, ocenie ten film

aileen_2

Nie wiem jak można łaczyś spójnikiem "i" HP i WP...
Przeciaż HP to komercyjny chłam, beznadzieja pisana dla kasy, a WP to klasyka! I WP nic nie pobije, a zwłaszcza jakaś kolejna bidnawa książka pisana pod publiczkę

aileen_2

pytanie nie na miejscu, po prostu. Nie ma czegoś takiego jak "pobije inny film" dla mnie. Każdy tom Władcy Pierścieni, każda książka Harry'ego Pottera, każdy część Eragona są świetne i napisane w pewien "harmonijny" sposób. Mimo, że tak zniszczyli film Eragon, jest on jednym z moich ulubionych ze względu na szacunek jakim darzę tą książkę. WP, HP i Eragon są na równi, ot co!

ocenił(a) film na 2
mary_sue

Dla mnie łączenie filmu z książką jest lekko bez sensu. Lubię książkę "Władca Pierścieni" i jej ekranizacje bo jest świetna, Ale nie mogę powiedzieć tego samego o "Eragonie" czy "Harrym Potterze". Lubię książki o HP, jedne bardziej inne mniej ale z ekranizacji podobała mi się jedynie część 3. A co do "Eragona" to książka jest super i jestem jej wielką fanką ale moim zdaniem ekranizacja tej powieści w ten sposób jaki została zrobiona jest dla książki obrazą. Bo nie zadbano o wątki z "Najstarszego". I ten film moim zdaniem właśnie ze względu na książkę jest totalnym chłamem. Właśnie ze względu na książkę nie będzie jednym z moich ulubionych filmów, bo myślę że gdybym tak zrobiła to do książki szacunku bym nie miała. Czekam, może kiedyś będzie ekranizacja "godna" tej książki. A co do oceniania książek to jasne że cenię bardziej WP niż Eragona czy Harrego Pottera bo jest to książka na wyższym poziomie i w porównaniu z nią Eragon wypada dość blado, a HP trudno porównywać bo ich akcje dzieją się w innych realiach. Nie stawiam tych książek na równi ale wszystkie lubię (WP najbardziej :P)

ocenił(a) film na 9
aileen_2

"Eragon" jest świetny, ale chyba nie pobije "Harry'ego..." ani "Władcy".
Sama nie potrafię powiedzieć dlaczego ;)

ocenił(a) film na 8
aileen_2

Jasne,że pobije!!
;)
jest lepszym filmem od innych....

ocenił(a) film na 3
Natij

Wyznacznikiem "klasy" filmowego Eragona jest fakt że pomimo wielkiej popularności tych książek - nie wiadomo czy w ogóle nakręcą 2 część. Taki to był "udany" film...

A porównywanie z filmowym WP to jest taka abstrakcja, że doprawdy trudno traktować poważnie kogoś kto to porównuje.

aileen_2

Nigdy w życiu!! Większego zawodu nie odczułam od czasów remake'u "Mgły". Tysiąc razy lepszy jest "Ostatni smok"... I Potter (osobiście nie lubię).

ocenił(a) film na 4
jarrowka

zgadzam się z toba , dobra rada nie idzcie chyba że zaczeliście niedawno czytać fantazy, jesteście fanami eragona oraz jest to waszą pierwsza książka

ocenił(a) film na 10
aileen_2

Ja mam nadzieję i wieże w to że Eragon pobije WP i HP bo wkońcu musi byc jakas odmiana a nie tylko HP i HP albo WP i WP oni byli modni kiedyś ale teraz trzeba coś zmienić i trzymam kciuki żeby Eragonowi udało się pobić HP i WP :)

ocenił(a) film na 2
Esperanza

Filmowi "Eragon" nie uda się pobić WP i HP bo pomijając już zgodność z książką (minimalna) to jest kiepski film. Ma kiepski scenariusz, papierowe postacie,źle dobrane wątki z książki i ogólnie na tym filmie nie wiedziałam czy płakać czy się śmiać (głównie to drugie). A film bardzo książce zaszkodził bo po takiej wysokobudżetowej chale niewiele osób co było na filmie sięgnie po książkę.

ocenił(a) film na 10
Gabriela_3

Dlatego najpierw najlepiej przeczytać książkę, a potem iść na film :] PoZdRaWiAm:)