wpadłam na pomysł by zorganizowac kolejna Eragonową zabawę. Mianowicie tzw. skojarzenia.
Podaję jeden wyraz a wy dajecie skojarzenie jakie wam się na pierwszą mysl nasuwa...
mogą być baardzo odległe ;P
no to... zaczynamy ;)
Smok...
straaaasznie nudna książka to jakieś grube zakurzone tomisko ;)
więc... stara, zakurzona ksiązka ze strychu...
stara, zakurzona książka ze strychu kojarzy mi się z iluzją starej, zakurzonej książki ze strychu, która tak naprawdę jest księgą imion w pradawnej mowie(to tak nawiązując do eragona, jednakowoż;)
...staaaraa księga w pradawnej mowie... czyli jak znam życie jakaś staara księga elfów... czyli ELFOWIE... ;^]
Mnie Elfy kojarzą się z magicznymi drzewami... Hmm może więc WYŚPIEWYWANIE DRZEW.
A mi wakacje kojarzą się z zimowymi feriami, gdzie jak wiadomo - pełno śniegu, a śnieg kojarzy mi się z Karadhrasem (ale to z "LOTR"), gdzie biedactwa się zakopały:p
Caradhras mi sie kojarzy z Legolasem unoszącym sie na śniegu
.......więc Legolas unoszący sie po śniegu........
Legolas unoszący się po śniegu???
To mi się kojarzy z jego zielonymi rajtuzami, w których nie było mu zimno i utrzymywały go na śnieżnej powierzchni.
Mnie dzieciństwo kojarzy się z... Bujaniem na bujaczce na drzewie... A więc bujaczka :)
bujaczka kojarzy mi sie z dresami którzy chodza po moim osiedlu a więc dres... xD
dres kojarzy mi sie z debilem(przepraszam wszystkich mądrych dresów jeśli tacy są)
kaszana kojarzy mi się z masowym zażynaniem biednych prosiaczków(ew.knurów :P ) ku zaspokojeniu podstawowej ludzkiej potrzeby jaką jest głód, tak więć ----żywiec :P
jednym słowem ŻYWIEC to ten... no aaa to piwo było a z piwem to mi się kuzyn wiąże więc KUZYN
(no dobra ja też piłem...)
Kuzyn kojarzy mi się z księdzem- mam to szczęście:) mieć księdza w rodzinie.No więć KSIĄDZ
Kuzyn kojarzy mi się z księdzem- mam to szczęście:) mieć księdza w rodzinie.No więć KSIĄDZ
patrzcie jak daleko zaszliśmy - od Smoka do księdza heh ;D
może i ma to coś wspólnego? ;)))
Ksiądz - w dzisiejszych czasach kojarzy mi sie z polityką, niestety.. :(
Pieluchy kojarzą mi się ze szpitalem... Pełno ryczących dzieci... Fe! A więc szpital :)
Szpital kojarzy mi się z wrednymi pielęgniarkami (z całym szacunkiem dla tych bardzo miłych, które zdarza się spotkać sporadycznie niestety...) :D Tak więc pielęgniarki ^^
Pielęgniarki... Hmm.. Dla mnie to kojarzy mi się z nieprzyjemną osobą... Która migdali się z doktorem :PPP
"Co jest doktorku?"(czy coś takiego, już nie pamiętam), czyli doktor kojarzy mi się z Królikiem Bugsem =D
oops..nie zauwazylem ze sniadanie juz bylo ;x wiec cos innego?
poranek kojarzy mi sie ze wczesnym wstawaniem....
Klasówka z matmy - nieprzespana noc, a co z tym idzie - duuuzo kawy ;D
a więć KAWA! ;-)