HAHAHA :D A może to zaproszenie dostała od koleżanki Azjatki? :D
Na koniec w rozmowie między tym gościem, a babeczką można by było posądzić skośnooką...

"1. Kto był tym psychopatą co ich zabijał w tym escapie roomie?
Nie rozumiem dlaczego to nie zostało pokazane i wyjaśnione....
2. Po co to robił?
Kolejne poważne niedociągnięcie i jak dla mnie nie kompletny film. W Pile to chociaż było wyjaśnione po co to wszystko było."

- To zostawia furtkę na Escape Room 2, Escape Room 3 itd. Zobacz, że w Pile też nie wiesz w pierwszej części o co chodzi. Dowiadujesz się, dopiero oglądając kolejne epizody. Wątki z pierwszej części, są wałkowane nawet w ósemce.


"3. Co ten psychopata tam oglądał na tych ekranach pod koniec (nowy zwiastun Greya?)
Nie ogarniam tej sceny. Czytałam gdzieś tu na forum że to niby było w mieszkaniu jubilata, ale jakim cudem widz ma to wiedzieć? Nie było to oczywiste jak dla mnie. I do czego to było, tj. jaką informację to powinno nam dać? Coś przeoczyłam?"

- Może będzie to wyjaśnione w Escape Room 2?


"4. Co miał wspólnego ten typ co umarł na początku co się ukłuł w palec z całością filmu, oraz co miała wspólnego przydługa rozmowa również na samym początku?
Dla mnie to z perspektywy czasu było jak dwa różne filmy."

- Bo tak jest. Oglądasz fragmenty Escape Room 3 i Escape Room 5.


"Poza tym:
-laska daje na prezent vouchery do Escape Roomu, którego reklamę dostaje pocztą (w tym jakąś dziwną kostkę) i nie ma o tym nic w internecie... gratuluję"

- O tym, dowiesz się w Escape Room: Geneza, albo Escape Room Zero


"-również gratuluję inteligencji tych ludzi skoro wsiadają do obcego, ciemnego wozu i nie widząc kierowcy"

- Koleżanka ich wprowadziła, która organizowała ten wypad. Może wcześciej dzwonił do niej i ustalał: "to przelewik na to konto", "podjedzie taki i taki van, wejdziecie" etc


"-zabranie telefonów, dokumentów i innych rzeczy w samochodzie, jeszcze długo przed grą....eeeeeee aha"

- Jak wyżej, koleżanka ich zapewniała, że to część gry.


"-jak ten jubilat jest sam w pokoju i zaczyna się rozglądać i w pewnym momencie otwiera drzwi wyjściowe. Zamyka je, po czym włącza światło i próbuje je otworzyć znów ale już są zamknięte. Przecież to takie oczywiste że powinien wyłączyć światło. Czy reżyser robi z widzów palantów?"

- A niby taki inteligentny :D

"-śmieszyło mnie też tak błyskawiczne odgadywanie tych zagadek, ale nie rozumiem sceny z odgadnięciem hasła: THEMESONG. Wpisali je, maszyna potwierdziła i po tym zaczął wylatywać gaz. To w końcu było to poprawnie czy nie? Poza tym szukanie odpowiedzi w tych gazetach....serio?"

- Samo wpadnięcie na to hasło jest komiczne ;)


"-zastanawiam się czy oni mimo rozwiązywania mieli umrzeć w tym escapie czy to wszystko było zwykłą grą i to zależało jak rozwiążą zagadki. Bo rozumiem że jeśli wszystko zrobili by dobrze to by wyszli? Czy nie?"

- Ja byłem fanem teorii, że ta dziewczyna w klatce współpracowała z porywaczami i dzwoniła na policję by mieć alibi. I uważam, że tak fabularnie byłby to o wiele lepszy film. Wyciąć końcówkę tej bzdurnej rozmowy, i jak dziewczyna dzwoni na policję, policjanta mówi, że wysyła patrol i powinno być zbiżenie na jej uśmiech. Stylowo i gustownie pokazane, że ona maczała w tym palce. :)


"-w momencie gdy dwójka ocalałych bohaterów chce już opuścić ten pokój i jedno po drugim wkłada rękę w paszcze niedźwiedzia żeby otworzyć drzwi. Czy nie mogli czymś innym się posłużyć zamiast wkładać tam rękę? A poza tym...czemu nie spróbowali zgasić światła i wtedy otworzyć te drzwi?"

- Yeap. To samo pomyślałem. Ona też mogła puścić wajchę, jak zaczęło ją ściskać i drzwi by się zamknęły :)

Z tymi odpowiedziami w kolejnych częściach byłoby ok, gdyby można było odzyskać minuty życia poświęcone na oglądanie tego łajna. A tak to nawet jeśli nakręcą 5 części, nigdy się nie dowiem, bo żal czasu :/

Ad. 1:
Dziwne pytanie. Tak jakby to był Twój jeden z pierwszych filmów jakie w życiu obejrzałaś :) Jest sporo filmów, gdzie postaci pozostają anonimowe, a obnażenie ich tożsamości następuję w ewentualnych kolejnych częściach. A czasem nigdy.

Ad. 2:
W zasadzie sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie zadając pytanie 1 i 3 - bo jest psychopatą.

Ad. 3:
Oglądał przybycie tej dupeczki na sexparty, która na początku filmu powiedziała, że z nimi nie jedzie i wybiera się na sexparty właśnie. Można się domyślać tego i owego.

Ad. 4:
Ten ukłuty gościu (Victor) to prawdopodobnie był to zwykły wstęp do filmu, który miał dwa cele: zaintrygować oraz nakierować widza czym grozi Escape Room przy źle podjętych krokach. To samo tyczy się tego dłuższego dialogu z zagadkami - źle odpowiadasz, cierpisz. Tu także jest odpowiedź na pytanie, które zadajesz, czy oni mieli zginąć bez względu na prawidłowe rozwiązywanie zagadek. Jak pamiętasz, w tym dialogu gościu (Marcus) odpowiada na ostatnią zagadkę prawidłowo. Daję się wyczuć, że psychopata nie jest tym faktem pocieszony i mimo wszystko pozostawia go w niewoli.
A że to było wprowadzenie świadczy o tym to, że Marcus pyta się gdzie są jego przyjaciele, a psychopata wspomina, że Victora już nie ma.

A co do szybkiego rozwiązywania zagadek przez "bohaterów" tego filmu, to może była to paczka inteligentnych ludzi. Musieli być łebscy skoro zarabiali tyle hajsu.

To nie jest film do zrozumienia, tylko do zapomnienia.