Lo matko, co za film. Juz nie wspomne o tym, co bylo wspomniane o amerykanskim talibie, norwerskiej Polsce, izraelskim afganistanie czy francuzkiej polce. No dobra, pokrotce, film zaczyna sie niczym Rambo3, pozniej Rambo1, pozniej troche klasyki czyli Wierna Rzeka, pozniej Cwal a na koniec ... napisy koncowe konczace to dzielo. Film przejdzie od historii kina dzieki scenie napadu na matke z niemowleciem i spijanie jej mleka z piersi do utraty jej tchu. Dziwne, ze nie zjadl dziecka. Dziekuje panie Skolimowski, dal mi pan duzo rozrywki.
Aha, zapomnialem dodac, film zrobiony na podstawie opowiadan Andrzeja Leppera pod tytulem 'Klewki - Swiat sie dowie'