mało dialogu... ogulnie początek zapowiadał się bardzo obiecująco... poza paroma akcjami a dokładnie jedną ( picie mleka z cyka) jedna wielka nuda... ciekawe co pan skolimowski mósiał dał jurorom kiedy oglądali ten film... jakiś środek usypiający. Oglądali pierwsze 5 minut potem komar i obudzili sie 2 minuty przed końcem. Wam radzę zrobić tak samo
3/10