Sadyzm? Nie chciał dopuścić do zakażenia? Hmm, tak się robi, żeby wyrównać fragmenty skórne?
Cofam to, właśnie doszłam do fragmentu, w którym lekarz rozmawia z matką. Najwidoczniej ojciec chciał ukarać córkę (a może matkę, że jej nie upilnowała), dać nauczkę. Albo - ale to już chyba jest nadinterpretacja - dać sobie powód do picia?
Przesadził z głupoty. Albo może kiedyś była to jedyna sensowna metoda, a dziś taki palec da się uratować.
mnie się wydaje, że z sadyzmu.też zapadła mi w pamięć rozmowa z lekarzem-ojciec zrobił to specjalnie, być może pies tylko zadrasnął. przecież widać było, że ojciec czerpie przyjemność z zadawania bólu-scena z bykiem, czy ostatnia, kiedy uśmiecha się strzelając do łódki.bardzo, bardzo dobry film.