mam tak samo w sumie z każdym filmem obejrzanym w gimnazjum xd

ja też, teraz jak mam już 19 lat inaczej patrze na filmy. Połowę filmów które obejrzałem i oceniłem obniżył bym im teraz ocenę, muszę obejrzeć je jeszcze raz i zmienić ocenę:D

A ja trochę inaczej podchodzę do tego - fakt jest możliwe, że gdybym teraz obejrzał ten film po raz pierwszy ybm uznał, że dobra komedia (z gatunku głupich komedi, które akurat lubię najbardziej), no ale może nie dałbym 10/10 tylko jakieś powiedzmy 8/10 - no ale pamiętam że jako młodu (ale w liceum nie gimnazjum) oglądłem ten fom dziesiątki razy i miałem taką bekę, że przez pryzmat wspomnień nie zmieniam oceny i zostawiam 10/10 - a komedia ogólnie spoko!!! Film nie musi dla mnie być ambitny, żeby się dobrze przy nim bawić i dać mu najwyższą ocenę skoro zapewnił mi rozrywkę na najwyższym poziomie. Pozdrawiam.

Niekoniecznie oglądałem ten film mając 15 czy 16 lat i jeszcze potem mając 19 i nie zmieniłbym oceny, nie zaniżył w sensie. )

Nie zawsze musi tak być.