Cały czas miałem wrażenie, że to już było. Że gdzieś już to widziałem. Więc powtarzalność - pierwsza wada.
Druga wada to postacie - zrobione na siłę (wiem, wiem, film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach, ok, ale fakt jest faktem - postacie są nijakie).
Po trzecie, słabe efekty specjalne jak na takie możliwości technologiczne i tematykę (wiadomo, efekty to tylko dodatek, ale może gdyby ten dodatek się pojawił to film by nieco zyskał). A tak - tylko 6.
"film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach" - stary, daj namiary na twojego dilera!
A co Ci nie pasuje? Ten fakt, czy składnia? Bo jeśli to drugie, to piss off, man :D
O, stary, hahaha. Ale wtopa. Otwartą obok miałem zakładkę z czyimś tematem o "Marsjaninie", jeszcze ten tytuł posta z "Interstellar" mnie najwyraźniej skołował - lol, myślałem, że ktoś myślał że "Marsjanin" jest NA FAKTACH xD