W filmie pada odpowiedź, dlaczego ludzie porywają się na takie czyny.
Z drugiej jednak strony, całą tą energię, zapał i niezłomność, można poświęcić na bardziej szlachetne dokonania niż wspinaczka na górę.
A skoro tak, to czy to wszystko, nie jest czasem pewną formą zwykłej próżności?