PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506891}

Faceci w czerni 3

Men in Black 3
2012
6,8 130 tys. ocen
6,8 10 1 130349
5,9 27 krytyków
Faceci w czerni 3
powrót do forum filmu Faceci w czerni 3

Niech mi ktoś odpowie, czego w tym filmie brakowało, a co było w poprzednich częściach? Tylko proszę bez bzdet w stylu "klimatu", "atmosfery", "tego czegoś". Bo mam wrażenie, że nastała jakaś dziwna moda na jechanie z góry na dół filmów nowych, części kolejnych a już nie daj Boziu remake'ów.

Jak dla mnie solidny film do obejrzenia w niedzielne popołudnie. Można się trochę pośmiać, można popodziwiać efekty specjalne i Agentkę O w czasach jej młodości. Jak dla mnie o klasę lepsza niż pusiketdols na początku.

ocenił(a) film na 6
jmikita

Mi się podobało.Bo Will Smith w garniaku 10 lat temu,a teraz to ciągle ten sam facet w czerni.

gawain96

Co chce od tego filmu? :

1) Jak na 215 mln budżetu ten film ma na prawdę mało akcji i efektów i sprawia wrażenie jakby film byl zrobiony za jakies 75 - 80 mln. Ucieczka z więzienia,scena z rybą,4 ujęcia tych statków,i te kółka na którycb jechali to wszystkie efekty jakie zobaczymy w tym filmie

2)Broń agentów po prostu śmieszna w tej części,jakies laserki ciu ciu ciu na niebiesko (rodem z filmu dla 5+)

3) Fakt były może z 3,4 momenty śmieszne ale większość kawałów odgrzewana i już nie śmieszna.

4) Fabuła tak nudna i oklepana,wątek podróżowania w czasie był już tyle razy wałkowany w kółko że to już jest na prawdę nudne.Zupełnie jakby nie mieli o czym robic ciekawego filmu.

5) Cały film składa się z samych dialogów : gadają w knajpie,w aucie albo poza autem . Nudne jak cholera !!!
Na plus oczywiscie gra aktorow,no chociaz to ze w ogole jakies efekty byly,niezle 3D i to wszystko
A poprzednie części byly super (no moze 2 troszke slabsza od jedynki ale tez bardzo fajna) ,jak na razie rozczarowanie roku !!

transformers567_fw

taa a w transformers 3 było w h** za dużo efektów, ogladac sie nie dalo
jednak można nie zepsuć takiej serii, bardzo dobra kolejna część
spodziewałem się kompletnego gniotu a tu proszę
i nie powiedziałbym, że fabuła nudna i oklepana - raczej oryginalna
+ za Smitha (nic się nie zmienił)

!!!
i fajnie, że zrobili film podobnie jak poprzednie części - bez nadmiaru głupich fajerwerków, które w tegorocznych produkcjach mają na celu przyciąganie tępych widzów...

rabbit2610

i powiedz jaki masz system oceniania, bo z tego co widzę to filmy, które miały swoją premierę w ostatnim czasie dodajesz do ulubionych i dajesz im najwyższe oceny...

ocenił(a) film na 7
rabbit2610

Zgadzam się w 100 % nie potrzeba nie wiadomo jakich wielkich efektów czy niesamowitej akcji by stworzyć ciekawy i interesujący film. Ja tam przed oglądnięciem tej części miałem wielkie obawy bo ostatnimi czasy większość filmów co wypuszczają to filmy delikatnie mówiąc głupie i słabe np wspomniany już Transformers 3 czy Gniew Tytanów a poza tym druga część MiB mi się kompletnie nie podobała a tu taka miła niespodzianka dobrze się na seansie bawiłem uśmiałem się historia ciekawa mam nadzieję że na tej części historii nie skończą. Szkoda tylko że nie wprowadzili żadnego nowego agenta - tak wiem był Brolin i był nawet dobry ale to wciąż K więc w ewentualnej kontynuacji nie wystąpi.

dariusz_myk_2

@rabbit2610. Jaki mam system oceniania? Przedewszystkim każdy film w swojej kategorii. Transformers 3 to dla mnie b.dobry film ale w swojej kategorii,np nie dorasta do pięt takiemu Mrocznemu Rycerzowi. Piszecie że nie potrzeba akcji i efektów żeby stworzyc interesujący film. Tu się zgadzam. Przykładem takiego filmu jest 12 gniewnych ludzi,który cały film trzyma w napięciu.Ale kiedy film ma budżet 215 mln i jest zapowiadany jako kolejny gigantyczny blockbuster roku z super efektami i akcją trzymającą w napięciu,a nie jest taki choć nic nie przeszkadzało ,no to sorry.
Piszecie że film jest kolejną częścią bez fajerwerków i w takim szyku jest trzymana seria.To nie prawda bo zarówno 1 jak i 2 mają świetne efekty a ta nie.

ocenił(a) film na 7
transformers567_fw

//1) Jak na 215 mln budżetu ten film ma na prawdę mało akcji i efektów i sprawia wrażenie jakby film byl zrobiony za jakies 75 - 80 mln. Ucieczka z
// więzienia,scena z rybą,4 ujęcia tych statków,i te kółka na którycb jechali to wszystkie efekty jakie zobaczymy w tym filmie

Szczerze mówiąc zupełnie nie orientuję się w cenniku za efekty specjalne, ale dobre (więc pewnie i drogie) wcale nie muszą być widoczne na pierwszy rzut oka i mieć postać metalowej glizdy zjadającej wieżowce jak w T3 (Transformersach, nie Terminatorze :). Jako przykład mogę podać choćby Forrest Gumpa - dostał Oscara za efekty specjalne, choć przecież na pierwszy rzut oka niczego niezwykłego w filmie nie ma. Mnie np. zastanawia, czy dla pokazania miasta końca lat 60-tych postawiono makietę, wstawiono prawdziwe auta z epoki itd., czy to wszystko wypłodził komputer? Jak dla mnie, efekty trzymają poziom pozostałych części i jednocześnie nie są przegięte, jak np. w Battleship.

//2)Broń agentów po prostu śmieszna w tej części,jakies laserki ciu ciu ciu na niebiesko (rodem z filmu dla 5+)

I tu znowu się nie zgodzę - chcesz powiedzieć, że w cz.1 broń wyglądała bardziej - jak? realnie? groźnie?

//3) Fakt były może z 3,4 momenty śmieszne ale większość kawałów odgrzewana i już nie śmieszna.

W moim osobistym rankingu MIB2 były słabe jak sik pająka. Trójka trzyma poziom, gagi są takie, jak powinny być, szczerze mówiąc nie wiem, czego się tu czepiać. Odgrzewany kawał to taki, który już był wcześniej - podaj przykład.

//4) Fabuła tak nudna i oklepana,wątek podróżowania w czasie był już tyle razy wałkowany w kółko że to już jest na prawdę nudne.Zupełnie jakby nie mieli o czym
// robic ciekawego filmu.

A tu moim zdaniem zrobili genialne zagranie, bo Tommy Lee Jones niestety nie wygląda tak dobrze, jak w cz.1 (w przeciwieństwie do Willa) i zastąpienie go młodszym modelem jest świetnym zagraniem. Kto wie, może stąd się wziął pomysł podróży w czasie? Poza tym bez jaj - to nie jest film, gdzie fabuła ma być spójna, wciągająca i z wielkim sensem. Jakby chcieć się czepiać, to i Batman Nolana dostałby za pewne nielogiczności. W konwencji całości moim zdaniem jest jak najbardziej OK.

5) Cały film składa się z samych dialogów : gadają w knajpie,w aucie albo poza autem . Nudne jak cholera !!!

No jasne, bo we wcześniejszych częściach w przerwie między ganianiem ufoków wysyłali do siebie maile albo wpisywali się sobie nawzajem na fejsie? Nie zauważyłem dłużyzn w dialogach, rzekłbym nawet, że są świetnym dopełnieniem całości - dodatkowo nawiązania do pewnych zdarzeń czy postaci z przeszłości to moim zdaniem wielki plus.

Oczywiście, jak mawiał Brudny Harry - opinia jest jak d..., każdy ma swoją. Jak dla mnie film jak najbardziej do obejrzenia, do spędzenia czasu na dosyć dużym luzie, bo MIB3 nie jest i nie miał nigdy być arcydziełem sztuki filmowej i może dlatego niektórzy go jadą, bo spodziewali się drugiego "Łowcy Androidów" np.

jmikita

widzę, że wiecie jakie są koszty produkcji filmów... to ile co kosztuje, to ile zgarniają aktorzy, to ile kosztuje reklama itp...

a co do śmiesznych scen... w tej części z J nie zrobili pajaca-błazna tylko trochę inną, bardziej dorosłą postać

@transformers567_fw - ale i tak masz u mnie małego plusa, bo dałeś Big Love 10 (no może ciut wysoko, ale film jak na polską produkcję jest bardzo dobry i oryginalny) ;)

rabbit2610

Nigdy Men In Black 3 nie mial byc arcydzielem tylko lekkim filmem na obejrzenie z super efekami,mnóstwem śmiesznych gagów oraz z nie wymagającą prostą acz ciekawą fabułą.
I ten film zawodzi na każdym punkcie.No może oprócz gagów,bo po przypomnieniu sobie filmu jednak trochę ich bylo.O odgrzewane kawaly chodzilo mi o te żarty z K. Już tyle razy bylo pokazywane jak zartują sobie z mimiki K ze to juz zaczelo byc nudne.Reszta powyzej wymienionych punktów to brak Efektów Licznej akcji (owszem nie musi jakas byc non stop ale tutaj brakowalo czegos mocnego)
No i co z tego ze bylo odwzorowane lata 60 w kazdym filmie pokazujacym przeszlosc znajdziesz takie same efekty.

ocenił(a) film na 7
transformers567_fw

//w kazdym filmie pokazujacym przeszlosc znajdziesz takie same efekty.

Ano niekoniecznie - tu masz całe miasto (no, dużą jego część), a nie kawałek ulicy z jedną witryną.
Poza tym to, że tak jest w każdym filmie o podróżach w czasie wcale nie znaczy, że to takie takie jest do zrobienia.

ocenił(a) film na 7
jmikita

miało być "takie tanie" :)

ocenił(a) film na 7
transformers567_fw

jesteś po prostu dzieckiem dragon balla, nic dodać nic ując

ocenił(a) film na 7
taksido

tak z ciekawości - co to dziecko neostrady wiem, dziecko specjalnej troski też wiem, a dziecko dragon balla? ;)

ocenił(a) film na 4
jmikita


Uważasz że klimat filmu to bzdety? Faceci w czerni 3 klimatu poprzednich cześci rzeczywiscie nie posiada jest filmem zupełnie innym. Pierwsza różnica to strona wizualna filmu ,jak można w remaku zasadniczo zmienic rodzaj zdjęc z czysto komiksowego na bardziej detaliczne. Druga sprawa to robienie filmu pod 3D. Nie mam z 3D problemu w kinie ale robienie scen po to tylko żeby fajnie wyglądały w 3D jest bardzo sztuczne. Fabularnie nic nowego wycieczki w czasie już to było przerabiane 150 razy choiaż niech i zrobia ten 151 nawet tak samo schematycznie jak MiB 3 tylko niech to będzie fanie zrealizowane. Film mimo ze nie jest długi potrafi znużyc a poziom humoru i jego rodzaj znacząco odbiega od poprzednich częsci. Za plus a nie ma takich wiele moge podac wybór aktora grajacego młodego K charyzmatyczny i swietnie wczuwajacy sie w swoja rolę..

ocenił(a) film na 4
wilku004

Nie remake tylko kontynuaję miałem na mysli od razu zaznaczam zeby ktoś sie nie czepial bo mam problem z edycja posta.

ocenił(a) film na 7
wilku004

Nie uważam samego klimatu filmu za bzdet, tylko za bzdetny uważam argument "film jest świetny, bo ma klimat"... i tyle argumentów.

Teraz sobie popiszę trochę długo, moralizatorsko i jak ktoś ma alergię na słowo pisane, to radzę przejść do ostatniego akapitu :)

Mam wrażenie, że nastała moda na krytykowanie filmów nowych, które właśnie się pojawiają i już nie daj Boże nawiązują jakoś (prequel, sequel, remake, czy choćby jakiś spin-offów względnie części serii) do filmów, które już kiedyś były, były świetne i zapadły w pamięć i historię kinematografii jako dobre czy wręcz kultowe. Bo najczęściej pojawiającym się argumentem jest właśnie "nadmiar efektów specjalnych i zero klimatu". Moim skromnym zdaniem to nie sam film tworzy klimat (no, ok, tworzy, ale nie więcej niż 15-20% ogólnego wrażenia). Pozostała część zależy nie od samego filmu, ale od nas, widzów, od reklamy tegoż filmu, wreszcie nawet od tego, gdzie się dany film ogląda. Ja, jako trzydziestokilkulatek pochodzący z małej miejscowości pamiętam, że wyjście do kina np. na Gwiezdne Wojny czy Indianę Jonesa to było wydarzenie. Nikt nie śmiał siorbać coli i ciamkać popcornem. Nie było dostępu do filmów tak, jak teraz, gdzie wystarczy smartfon i fajny abonament, żeby sobie oglądać filmy nawet siedząc w kiblu i waląc kloca. Poza tym miałem ledwie naście lat i zupełnie inaczej patrzyłem na świat. Teraz, i tu się narażę wszystkim fanom tzw. starej sagi, więcej frajdy sprawia mi oglądanie np. "Ataku Klonów" (zwłaszcza końcówka) niż "Imperium Kontratakuje". Bo tutaj cały świat żyje i jest spójny, nie razi mnie przebijający się bluebox. Swego czasu miałem podobne podejście - kiedyś to było kino, a teraz to jest straszna lipa i tylko efekty. Filmem, który przełamał u mnie ten stereotyp był "Avatar". I też - poszedłem do kina z synem dla towarzystwa, dodatkowo na 3D (czego nie znoszę, bo noszę okulary i jak mam na nosie dwie pary pingli to mam wrażenie, że zaraz mi się chrząstka połamie) i byłem oczarowany światem, który zobaczyłem. Naprawdę, zapadłem w świat Pandory i tak mi już zostało. Nagle brak porządnych efektów zaczął mi przeszkadzać. Wrzuciłem sobie na tapetę jakiś czas temu stare Bondy jeszcze z Seanem Connerym (które i tak od zawsze mniej mi się podobały niż te z Rogerem Moorem). Sceny walki jeszcze jakoś przeżyłem, ale sceny pościgu nie. Wyłączyłem film i stwierdziłem, że daję sobie spokój, bo zabijam sobie w głowie wspomnienia o filmach właśnie klimatycznych, które kiedyś przeżywałem, którymi jarałem się jeszcze długo, długo po tym, jak wyszedłem z kina. I dlatego, moim zdaniem, określenie „film ma klimat” jest tak bardzo subiektywne, że traci dla mnie na wartości jako argument merytoryczny.

Za przykład w tej chwili mogę wziąć "Pamięć absolutną" - tak z.ebanego filmu na forach dawno nie było (już pomijam fakt, czy Kolinu Farelu dobrym aktorem jest, bo i tak porównujemy go do Arnoldu, który jak wiadomo jest aktorem wybitnym ;). I to jeszcze przed premierą, na podstawie samych tylko trailerów. I w zasadzie jedynym argumentem jest właśnie „brak klimatu”, bo stary film z Arnoldu to był cud, miód i orzeszki. Z tego, co widziałem klimat metropolii przyszłości jest oddany rewelacyjnie. Swego czasu o niejakim Danielu Craigu też mówili, że będzie z niego d.pa nie Bond, a wg mnie (i teraz nie tylko) jest najlepszy (oczywiście to nie tylko jego zasługa, a całej ekipy).

Reasumując – uważam, MIB3 jest świetnym filmem w swojej klasie. Trzyma poziom pozostałych części i jest to kawał porządnej rozrywki na niedzielne popołudnie. Wg mnie dużo lepszy, niż Avengers, gdzie właściwie tylko Robert Downey Jr. stworzył fajną postać. No i boski Samuel L. Jackson, ale on zagrałby świetnie nawet kosz na śmieci :)

ocenił(a) film na 4
jmikita

Ja tam starsze filmy ogladam dalej bardzo chetnie oczywiscie są takie filmy które trochę po latach tracą ale zreszta kiedys inaczej patrzyłem na film byłem młodszy ale generalnie np do starych Bondów chetnie wracam czy też starych filmów historycznych. Co do Star Wars to oczywiscie starą sage uważam za dużo lepszą niż nowa technicznie moze jest i słabsza niż nowa saga ale generalnie reszta plusów ląduje w nowej sadze. Jestem daleki od stwierdzenia że stare kino było lepsze wtedy były tak jak teraz filmy lepsze i gorsze tak jest i teraz.

ocenił(a) film na 7
wilku004

Ano widzisz, kiedy ja oglądam "Tylko dla orłów" to mnie denerwują, bo wali sztucznizną na kilometr. A kiedyś to się kosiło trawę, biegało na zakupy i trzepało dywany, żeby starzy dali na bilet, jak leciało coś w tym guście :)

ocenił(a) film na 4
jmikita

Tez oglądałem czy tez Parszywa Dwunastka ale akurat te filmy tak samo zapamiętałem i dalej chetnie oglądam tak jak stare widowiska historyczne "Ben Hur" ,"300 Spartan" niby teatralne ale dalej je uwielbiam w sumie jak oglądałem je pierwszy raz to juz troche lat te filmy miały ale mnie nie kuja po oczach.

ocenił(a) film na 7
wilku004

Ja jakoś nie mogę zdzierżyć czego takiego, jak tutaj (spacje wywalić trzeba). No odrzuca mnie i już. Ostatnio mnie prawie na balkon odrzuciło :)
http://www . youtube . com /watch?v=fft1l_l8vR8&feature=related

ocenił(a) film na 4
jmikita

Kwestia gustu chyba :) Ja tam moge oglądac wszystko strona wizualna jest dla mnie ważna ale nienajważniejsza.

ocenił(a) film na 8
jmikita

zgadzam się bardzo dobry film

damian252

Boże tandeta jak skurczybyk.Trochę lepszy od dwójki ale nadal tandeta.To jest film dla ograniczonych umysłowo.

lukasz2247

Idź Łukasz lepiej do teatru, liźnij kultury wyższej i nie obrażaj ludzi :)
Poza tym skoro film dla ograniczonych umysłowo to po co go oglądałeś? :P

ocenił(a) film na 8
frauka

nic dodać nic ująć :D

frauka

bez komentarza...

lukasz2247

A teleranek na jedynce tez Ci się podoba;)

lukasz2247

Teleranek oglądałam jak byłam piękna i młoda ( dawno, dawno temu jeszcze jak żyły dinozaury). Teraz jestem piękna i stara ale lubię czasem obejrzeć coś lżejszego i Faceci w czerni 3 doskonale się w tym względzie spisali :P Nie miałam dużych oczekiwań i myślę że trójka wypadła w miarę przyzwoicie :)

frauka

Mnie trochę denerwują takie żenujące filmy bo to jest to samo co już było wiele razy.Oglądając ten film miałem wrażenie że już wszystko widziałem co w nim było.
Ja oczekiwałem czegoś więcej po fatalnej dwójce myślałem że producenci się poprawią...

lukasz2247

W pewnym momencie prochu już nie wymyślą. Jedynka była dobra bo to było coś nowego na tamte czasy. Teraz co by nie dali to będzie gorsze. Chyba po prostu za wiele oczekiwałeś. :)

frauka

Chyba masz rację.Miałem nadzieję że coś jeszcze wykrzesają z tego motywu bo myślę żeby się jeszcze dało tylko trzeba by było się trochę postarać.W ogóle to myślę że od początku to źle rozegrali bo sama idea ziemskiej agencji nadzorującej obecność obcych na ziemi jest ok. można by z tego zrobić coś fajnego a tak to wyszła czysto rozrywkowa papka:(Mam żal o niewykorzystanie potencjału:-

ocenił(a) film na 7
lukasz2247

Mam cały czas wrażenie, że Twoje oczekiwania względem filmu nie pokrywają się z tym, co zamierzali twórcy, bo to miała być czysto rozrywkowa papka, a Ty tu szukasz kina ambitnego :)

jmikita

No dochodzę do wniosku po opadnięciu emocji że masz rację.Oczekiwałem czegoś innego a się mocno rozczarowałem i uznałem film za kiczowaty.

lukasz2247

No faktycznie teraz oceniłem go na zimno i to przecież...komedia:)A Łukasz miał oczekiwania z księżyca;)

ocenił(a) film na 7
lukasz2247

To jeszcze leci teleranek? A 5-10-15 też??

jmikita

No jasne!!!;)Tylko taki trochę kichowaty bo w komputerowej oprawie:( Kiedyś to był fajny bo były prawdziwe drzewka z papieru i inne ciekawe rekwizyty w tle a teraz ta kiczowata grafika...

ocenił(a) film na 7
lukasz2247

Ech, chyba sobie wreszcie telewizję zafunduję, bo widzę, że mnie dużo omija ;)

jmikita

heh nooo...a teraz jest jedynka w hd;)

ocenił(a) film na 7
lukasz2247

jedynki nie oglądałem nawet kiedy miałem telewizję :)

jmikita

Czemu?Na jedynce są spoko wiadomości.Tak poza tym to nic na niej nie ma nigdy;P
A najbardziej denerwują mnie tony telenowel i tanich seriali puszczanych ad jakiegoś czasu na wszystkich ogólnodostępnych kanałach:(Po prostu żenada:(Jak widzę kolejny 1023 odcinek Klanu to mi się wymiotować chce ;)Ja w ogóle nie oglądam telewizji wszystko ściągam z internetu.Kiedyś myślałem że jak założę kablówkę i będę miał 60 kanałów to się od telewizora nie oderwę a jak już ją założyliśmy z rodzicami to masakra!Nie było czego oglądać tam niczego nie ma rzucą od czasu do czasu jakiś ochłap z lat 90 i cieszcie się...

ocenił(a) film na 7
lukasz2247

Dlatego ja nie mam telewizji, a telewizor owszem, służy mi jako duży monitor :)

jmikita

wow to wyrombanie.

ocenił(a) film na 8
jmikita

Mi się bardzo podobał film, widziałam go w zeszłym tyg w kinie - polecam

ocenił(a) film na 8
jmikita

mnie brakowało :
- tommy lee jones'a, był chyba tylko w kilku minutach ,a bez niego to jakoś nie to samo, dla mnie bardzo duży minus
- nie wiem czy mnie zrozumiesz ale ostatnio jest takie "zamerykanizowanie, skomercjalizowanie" wszystkich filmów, nawet w avengersach, a polega to na na serio taniej i prostej, momentami żałosnej fabule i splotach wydarzeń
-było też malutko zabawnych scen i dialogów, mało umilaczy czasu czy jakichś ciekawostek o obcych z poprzednich serii ( np ta rasa z zegarkiem w szafce na dworcu )
- strasznie mizerne sceny walki, bardzo słabe, a sam głowny zły takiś wcale nie straszny ani specjalnie potężny

film ogólne spoko, da się obejrzeć z uśmiechnięta miną, ale nie prowadzi do jakichś głębszych emocji, podobała mi sie scenka koncowa i wyltumaczenie historii K i J, wiec bede musiala sobie na nowo te serie obejzec zeby lepiej zrozumiec ten zabieg i zauwazyc szczegoly ktore teraz zdały sie jasne

ocenił(a) film na 8
jmikita

ryj !!!!

ocenił(a) film na 3
jmikita

Czego brakowalo?? Wszystkiego. Film ten przypomina mi jazde pociagiem - rozpedza sie niemilosiernie dlugo a jak juz nabierze predkosci to nastepna stacja i trzeba wysiadac. W Men in Black 3 brakuje wszystkiego, oprocz pomyslu. Ale samymi dobrymi checiami to jest pieklo zbudowane. Nie polecam