Czy wy też zauważyliście biały napis na czarnym tle który pojawił się przez dosłownie ułamek
sekundy? To było jakoś wtedy gdy agenci J i K byli w pobliżu startującej rakiety i próbowali
pokonać Borysa. Od razu gdy zobaczyłem napis zapytałem się znajomych czy też to widzieli.
Jeden powiedział że też to widział a drugi nic nie zauważył. Niestety napis pojawił się tak szybko
że nie byłem w stanie przeczytać. Czy ktoś z was też zwrócił na to uwagę? Warto wspomnieć
że byłem w tedy w Multikinie.
Dzisiaj byłem w Kinoplex'ie (helios). Rzeczywiście coś błysnęło, ale nie byłem w stanie odczytać.
Nie widziałem. To pewnie taki sam żart jak wprowadzenie do filmu Lady Gagi. Takie przekazy są raczej zabronione i twórcy mieliby spore kłopoty gdyby to było coś takiego.
To że są zabronione nie zmienia faktu, że przekaz podprogowy jest mitem, nikt dotychczas nie udowodnił jego rzeczywistego działania. W każdym razie nie za pomocą słów, bo podświadomość nie potrafi czytać! Podobnie jak zazwyczaj nie czyta się tekstów w snach. Jeśli przekaz, to najwyżej za pomocą obrazów, symboli albo dźwięków.
Z drugiej strony nikt nie udowodnił że to nie działa dlatego nie poruszyłem tej kwestii. W zasadzie jestem po stronie tych którzy uważają to za mit a nawet bzdurę.
Też zauważyłem, a nawet przeczytałem. W sumie żaden to przekaz podprogowy, no chyba że napis "NO DATA" na jednym z wyświetlanych obrazów, może kogoś do czegoś nakłonić... Widocznie kopia dostarczona do dystrybutora itd. ma wadę w tym momencie.
Haha tak sie składa, że pracuje w kinie i po prostu kopia dostarczana różnym multiplexom ma mały defekt. Na około 15 min przed końcem ukazuje się na ułamek sekundy faktycznie obrazek, ale to nie jest zaden przekaz, tylko uszkodzona kopia ; P podczas tego ułamka sekundy widnieje napis "no data" i ot cała zagadka, pozdro