Tim Blake Nelson gra Dr Allana. Co jest z tym aktorem. Prawie w każdej scenie mieli szczęką jakby żuł gumę.
Myślałem że tylko w scenie gdy prezentuje projekt podróży miedzy wymiarami zarządowi. Jak przyjrzałem wszystkie sceny z nim na każdej szczęka mu lata nawet jak nic nie mówi. Widać to zwłaszcza w scenie gdy gratuluje Rzeczy gdy ten wychodzi z samolotu. Może facet jest na coś chory to przepraszam nie wiedziałem. ale reżyser po kilku dniach kręcenia powinien w końcu krzyknąć "STOP! Nelson przeżuj to wreszcie i połknij, Powtarzamy ujecie!".....Kultury trochę my tu film kręcimy.