Zapomniałbym też o genialnej muzyce. Temat przewodni chodzi za mną cały czas od momentu obejrzenia filmu: http://www.youtube.com/watch?v=FQAI3aMXVSs

SPOILERY!!
To co ja najbardziej lubię w tym filmie to widok na domek w dolinie i ten moment gdy Jennifer w białej sukience idzie przez łąkę za muchą – detektywem, a widz słyszy motyw przewodni z filmu. W tym krótkim fragmencie zamyka się magia tego filmu.
Drugi moment to ten, gdy Jennifer próbuje zadzwonić i telefon wpada jej do wielkiej dziury w podłodze, a dalej do tunelu. Od tej chwili akcja w filmie już ani na minutę nie zwalnia.
No i oczywiście uwielbiam każdą scenę, w której pojawia się muzyka Iron Maiden.

Jak dla mnie ten utwór był najlepszy w tym filmie "Bill Wyman & Terry Taylor -Valley"
http://www.youtube.com/watch?v=dhbgsTbm8gI

Już od pierwszej sceny, kiedy turystce ucieka autobus, ta melodia po prostu wgniata w fotel. Kupiłam komplet filmów Dario Argento ze względu na" Deep Red" i "Ptaka o kryształowym upierzeniu". Kiedy przeczytałam opis "Phenomeny" uznałam że to przesada i nie mogłam się za nią zabrać. Aż w końcu obejrzałam wszystkie filmy i został mi ten. Te pierwsze kilka minut wystarczyło żebym się zakochała, nawet gdyby potem nic już się nie działo to i tak uważałabym ten film za genialny. To jak reżyser buduje nastrój przy pomocy muzyki (zwłaszcza tej melodii) jest zachwycające. Pewnie zaraz ktoś uzna, że przesadzam ale w przypadku tego filmu nawet nie próbuję hamować entuzjazmu.

Fakt, ta melodia jest doskonała, mroczna,złowroga i pełna napięcia. Dalej brzmi mi w uszach.