Phenomena to jest mój ukochany film. Urzeka mnie w każdej scenie i za każdym razem kiedy go oglądam.Przyznaję, że jestem całkowicie bezkrytyczna wobec tego filmu, kocham go za zalety, ale także za wady. Czasami kulawe aktorstwo (z wyjątkiem Jennifer Connelly i Donalda Pleasence - im nic nie można zarzucić) czy nieprawdopodobieństwa i luki w scenariuszu rekompensowane są przez muzykę, klimat, lokalizacje (przepiękne krajobrazy), zwroty akcji i zakończenie.