Dawno nie oglądałem tak bezpłciowego i nieudanego filmu. Właściwie nie rozumiem po co on powstał. Chłopak o nic nie walczy (no może o kasę). zero tutaj emocji, zero finezji i zero scenariusza. Śmieszy historia, aktorstwo i sceny walk, które nomen omen wyglądają tak jakby naparzali się dwaj gówniarze w piaskownicy. Nie...
więcejPrzez większość czasu wieje nudą. Film jest taki bez polotu, złe zdjęcia (mnóstwo zbliżeń twarzy) to jeszcze potęgują. Fabuła - wiele się po niej nie spodziewałem, ale tak strasznie naciąganej jeszcze nie widziałem (ostatnio obejrzałem Never Back Down, który zdecydowanie wypada lepiej). Walki - w miarę ok, gra aktorska...
więcejPomysł na film niezły, coś w stylu Rocky haha, Ale tak na poważnie, film można obejrzeć. Jakby reżyser wprowadził więcej realizmu w film to może byłby to hit, ale póki co zwykły film o bokserze z ulicy, ładnie nakręcony i dobra gra aktorów.
Hustlin’ – Rick Ross
Ain’t No Love In The Heart Of The City – Bobby Blue Bland
Magic – Robin Thicke
Gotta Work – Amerie
Diamond Life – Tyga (feat Patty Crash)-polecam;]
The Freaky Girlz – Pmg
Nobody Hot As Me – KU
Goodie Bag – Miss Eighty6
From NY To LA – King Juju
Spiritual Warfare – Ghostman...
Pomijam słabiutką fabułę. Bo nie ona jest najważniejsza w tego typu filmach, ale wtórności, słabej gry aktorskiej czy niedomówień już wybaczyć nie mogę. Najbardziej jednak zażenowała mnie historia głownego bohatera. Coś strasznie szybko wszedł na szczyty amerykańskiego podziemia bijatyk. Jeśli w Nowym Jorku wystarczy...
więcejJak dla mnie film jest bardzo interesujący, tylko szkoda że podobny właśnie do filmu z Van Dammem. Mogli się skupić na czyms innym a nie na walkach. Podobał mi się bardzo początek filmu, życie człowieka który nie ma pieniądzy i próbuje je jakoś zarobić, było to bardzo smutne jak podszedł do gościa i poprosił by oddał...
więcejten film to jak czkawka po jakimś dobrym filmie . Aktorzy , dobrzy nawet , grają w nim bardzo bardzo średnio. 5 daję z sympatii do tych aktorów :)
fabuła oczywiscie wtórna, jakbym ogladal Lwie Serce z Van Dammem po raz dwudziesty, marnie marnie :( Lwiego Serca to nie przebije :) film chyba zrobiony dla glupich nastolatkow ktorzy sie podniecaja takim klimatem walk ulicznych i klepania po plapie, drogie fury, ladne panienki i absolutnie nic twórczego kurde gdzie to...
więcejBardzo duży plus za muzykę ! Dopasowana do scenerii w których walczył główny bohater. Jeśli chodzi o sceny walk to widywałem lepsze ale i gorsze,ogólnie bez szału ale i tragedii.. Podobała mi sie kreacja Terrenca Howarda. Zagrał naprawdę dobrze. Ogólnie film ode mnie dostanie ocene 8/10 . Pozdrawiam
6/10
Ile to już było podobnych filmów ehh....
Nie będę się rozwodził nad tym filmem,wczoraj go zobaczyłem dziś w sumie niewiele pamiętam więc nie utkwił gdzieś mocno w mej pamięci co nie najlepiej o nim świadczy.
Film jest beznadziejny... fabuła banalna...niczym mnie nie zaskoczyła, sceny walki nie zobiły na mnie kompletnie żadnego wrażenia, nawet negatywnego..co jest dosyć dziwne bo jestem wrażliwą kobietą;). Nawet wątek miłosny nie był dostatecznie pokazany... Gdyby nie uroda głównego bohatera przespałabym cały film...
Film o średniej fabule pomieszany pomotany... Koles co stoczył 1 wygraną fartem walke, a w 2 co prawie przegrał przygotowując się na 3 myslem ze est wielkim mistrzem(jak obejzycie to skumacie), co za beznadzieja. I ten skok cenowy. 4walki a tam juz 100tys. Niektorzy nawet po 20 K.O(wygranych) ciężko zarobić 50tys...
jak mozna wypuszczac na rynek film, który jest zlepkiem tytułów i jawnych zapożyczeń z ostatniech 30 lat? weźmy troche Karate Kid, trochę No retreat, no surrender, dodajmy Lion's Heart i otrzymamy ten niedający sie oglądać kicz. Jedna różnica: poprzednie tytuły dało się oglądać - tego nie. Nie mozna krecić filmu o...
Trailer zapowiadał się fajnie, ale wyszło przeciętnie.
Sceny walk mocno chaotyczne, bohater niby uczył się boksu, a co chwila tarza się po ziemi, pierwszą walkę wygrywa fuksem, a potem na końcu bez większego treningu pokonuje najlepszego kozaka....wszystko przychodzi mu niespodziewanie łatwo z lekkimi tylko...
Po 30 minutach wyłączyłem to badziewie, nie chcąc tracić więcej czasu.
A skusiłem się wysoką oceną - 7,98 w momencie, w którym wrzuciłem "to" na listę. Mam nadzieję, że wraz z rosnącą liczbą opinii, ocena będzie sukcesywnie spadała.
Zdecydowanie odradzam, poprzednicy podali całkiem sporo racjonalnych powodów.