Mnie najbardziej wzruszyła scena "nienawidzę cię - ja też cię nienawidzę " słowa miłości w tak przeciwstawnym akcie pozostawienia samemu sobie kiedy mówisz to czego naprawdę nie chcesz. Ale siostra rozumiała było w niej tyle samo przeciwieństw i buntu co w tej małej potrzebowała uwagi , ale matka poświęcała ja tylko chłopom. Chwytający za serce obraz ;/