film z fantastyczną rolą Klausa. Mam do nirgo słabość a tą rolą tylko umocnił we mnie poczucie że obcuję z mistrzem. Wiem że był ciężki w obyciu, gwałtowny i arogancki, ale jako aktor wszystkie grzechy spłacił. Budowa jaką tu podjęto śmiało można nazwać szaleństwem, ale zacięcie, poświęcenie i skala była oszałamiająca. Siedziałem i połowę filmu nie mogłem wyść ze zdumienia. To trzeba zobaczyć !!!!