Przeczytałem książke i wszytko jest inaczej, jeżeli robic filmy na podstawie książki to robić tak jak jest w książce a tu fakty się mijają...
tak. wtedy film byłby głupi.
ja także czytałem książkę.
i ciesze się że nie wszystko jest tak jak w książce.
jak można robić dokładnie to samo co w książce?
nie rozumiem. ale w filmie dodali także sceny których tam nie było
(SPOILER) np. scena w której jenny chce wyskoczyć przez okno.
albo chciałbyś zastąpić forrest gumpa innym aktorem niż tom hanks?
bo w książce pisało że był wielki i umięśniony (SPOILER).
także nie mógłbym nazwać filmu dokładnie takiego samego jak książka filmem. zastanów się.
pozdrawiam.
no spoko, nie robić dokladnie tak jak jest w ksiazce ale w filmie wogole myla fakty, nie wiem po co Tom Hanks biegł przez całe Stany jezeli nie ma tego w ksiazce, nie ozenil sie z Jenny a w filmie tak, fakty sa zupelnie pomieiszane, ciekawe co wymysla jesle bedzie druga czesc, bo ksiazke Gump i spółka juz przeczytalem...