Dlaczego tak znakomity film leci zawsze w tak bezsensownym momencie, jak w przeddzień szkoły? Ostatnio go puszczali (o ile dobrze pamiętam) 1 stycznia (TVN) ,czyli w przeddzień powrotu do szkoły po przerwie świątecznej. Teraz znowu w ostatni dzień wakacji (TVN7). Mam dziwne odczucia, co do wspaniałego filmu. :-/
Wiem: pytanie infantylne, bo ich to nie obchodzi, tak sobie tylko rozważam....
A tak w ogóle to uważam, ze wakacje powinny być dłuższe, a jak nie, to niech nauczyciele przystopują z zadaniami....