Zgadzam się z przedmówcą - Ja film oceniłem na 6/10. Tak jest gdy człowiek nastawi się na coś wielkiego ,a efekt końcowy trochę zawodzi. Nie mówię (,a w zasadzie nie piszę), że jest to zły film tylko gdzieś (mniejwięcej w połowie filmu) traci już swój tajemniczy klimat i zakończenie jest łatwe do przewidzenia... Cóż... Fanatycy filmów o podobnej tematyce z pewnością dodadzą oczko wyżej do oceny końcowej, podobnie jak zwolennicy ciekawej ścieżki dźwiękowej.

Witam,

właściwie za przedmówcami - film nie wybitny, ale naprawdę mnie wciągnął i z przyjemnością spędziłem ten czas przed telewizorem.

Pozdrawiam

Ech dzieci internetu, gier wideo i takich tam. A umiecie docenić jak ten film fest niesamowicie realnie zrobiony. Sytuacja tu wydaje się niesłychanie prawdziwa, zero fantazji - jakby oglądało się dokument. To nie gra na playstation, gdzie wszystko jest możliwe, i ma się trzy życia. Realnośc tego filmu jest zabujcza, przez co wczucie się w położenie Harrisona to jedno z najlepszych doświadczeń filmowych. No i dlatego przez niektórycch uważany za arcydzieło. Gra aktorska+klimat+muzyka+Harrison+realność=10/10 Ja tak to właśnie widzę.