PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=849788}

Furiosa: Saga Mad Max

Furiosa: A Mad Max Saga
2024
6,5 40 tys. ocen
6,5 10 1 39625
6,6 75 krytyków
Furiosa: Saga Mad Max
powrót do forum filmu Furiosa: Saga Mad Max

Niezły film, ale jego ocenę obniża wg mnie niesatysfakcjonujące zakończenie, ale po kolei. Od początku filmu rzucają się w oczy rzeczy które nie wyglądają dobrze, przede wszystkim efekty specjalne które miejscami są naprawdę złe, szczególnie CGI oraz sceny gdzie ewidentnie widać że film był kręcony w sterylnym studiu, a nie w plenerze. Kolejnym problemem filmu jest słaba obsada, Jack który tu wygląda jakby odgrywał substytut Mad Maxa wygląda jak skrzyżowanie Michaela Madsena z Jackiem Blackiem i z poważnego bohatera robi się jego parodia, także aktorka grająca Furiosę, mimo że się stara i widać że czuje tę postać, to jej wygląd psuje cały efekt. Postać głównego antagonisty czyli Dementusa, no zrobili z niego debila, ale czasem jest geniuszem, ale za chwilę znowu debil, wygląda jakby był parodią tej postaci, przez to zupełnie nie czuć od niego zagrożenia jakie stanowili bezwzględni antagoniści z poprzednich części. Co do samego filmu to jest bardzo rozciągnięty, przez co się dłuży, do tego przeskakujemy z wątkami tak że czasem dopiero po chwili można ogarnąć o co chodzi, w ogóle w wielu momentach wydaje się że brakuje scen łączących fabułę w całość, najgorsze jest to że pod koniec kiedy widz spodziewa się wielkiej bitwy i nagle ej, czy ta bitwa już była ale nie została pokazana? Samo zakończenie przez to jest rozczarowujące ponieważ to do czego (miejscami) zmierza fabuła (choć czasem wydaje się że nigdzie nie zmierza, a czasem że Furiosa chce wrócić do rodzinnych stron, wygląda jakby twórcy nie mogli się zdecydować) to jednak próba opanowania cytadeli przez Dementusa, ale twórcy postanowili że ominą ten fragment, a zamiast niego pokażą pościg Furiosy za Dementusem w którym on jako bezradny zostaje upokorzony przez potężną feminę. Różnych bzdur jakie były w tym filmie nie chce mi się opisywać, ale czasem widz patrzy na ekran z niedowierzaniem co mu twórcy serwują (np. jak koleś strzela do kobiety która jedzie motorem trafiając w zbiornik z paliwem na jej plecach który eksploduje, ale to nie robi na niej wrażenia, jedzie sobie dalej jak gdyby nic się nie stało, a ogień który ogarnia jej plecy pali się bardzo powoli czekając aż ta potężna femina coś z nim zrobi, ech). Dałem mu 6,5/10, ale wydaje mi się że to i tak za dużo.