Fury Road miało świetną ścieżkę dźwiękową i mocne gitarowe brzmienia. Prequel postawił na warkot i ryk silników, nie było tego swoistego "kopa" z poprzedniej części
A oglądałeś w kinie albo na jakimś dobrym sprzęcie? Ja tak i dźwięk jest genialny w dolby atmos bas muza jest wszystko gra
Oglądałam w kinie, następnie w domu na dobrym sprzęcie, Atmos był, dobrej muzy brak. Ale dobrze, że wyszedłeś zadowolony! :)