Cały świat widzi jak dobry jest to film i ocenia po obejrzeniu, ale nie tutaj.
Tutaj walimy oceny przed premierą bo nam aktorka nie odpowiada.
Aktorka, która nigdy nie zawodzi i jest świetna w tym co robi i to tu udowania. Ale dalej płacz że w filmie o Furiosie nie ma Maxa, o którym to nie jest film.
SPOJLER. Max w filmie się pojawia
"-Co za baba
- nie baba!
-bezceremonialna
-a pan nie zachowuje się jak mężczyzna "
Przypomniała mi się scena z klasyka xD
Nie wiem, ale według mnie średnia ocena 6 na film akcji to raczej powinna być normą społeczną, no chyba że film naprawdę się czymś wyróżnia. Na Metacriticu od oceny użytkowników ma średnią 7, więc nie jesteśmy aż tak daleko od reszty świata.
Lewactwo jak zwykle ubabrane własnym kałem żali się że inni tak nie robią. A tak w ogóle poza tobą nikt tutaj nie wspominał o żadnej ze stron politycznych, bo i mało ma to do rzeczy w tym wątku. Więc szukasz na siłę zaczepki czy montujesz partię?
Żeby nie było, film jest rewelacja. Sam dałem 9/10, bo po pierwszej przeciętnej godzinie, to od sceny ataku drapieżców, no to jest rewelacja, coś jedynego w swoim rodzaju, ale największym zgrzytem jest Taylor-Joy. Uwielbiam ją. Notorycznie oglądam z nią filmy, zaczynając od Dziedzictwa wikinga wiele lat temu, no ale rola Furiosy to jej największa porażka. Nie ma tej siły, tej frustracji, tej złości co Charlize Theron, a z krótkimi włosami wygląda niedorzecznie wręcz. Do końca pozostaje słodka, a nie o to chodzi. To jest naprawdę zły casting i przeciętnie zagrana rola. Tak jak Tom Hardy ze swoim pogubieniem i aspołecznością idealnie odnalazł się w tym świecie, tak Taylor Joy jest zwyczajnie za fajna, nie ma tej mocy co Theron.
Zawsze się musi znaleźć też polaczek, który musi obrażać innych użytkowników bo jemu się akurat podobało.
Ale przecież on pije do tych co nie oglądali a wystawili już oceny 1 tak więc weź ogarnij ten temat,czy to takie trudne?
A mamy dane na temat tego ile jest takich ocen? Czy przyjmujemy, że jak ocena jest ok. 5-6 za kasowy film to na bank połowa to 1 od takich ludzi? Ogarnij się, ty i autor tematu to takie trudne?
Klikasz w średnia oceny danego filmu i masz pokazane ile procent oceniało na daną ocenę.Ps Ogarnij się,czy to takie trudne?!
Ok. Nie wiedziałem o tej funkcji. Nie zmienia to faktu, że nie wiemy kto z tych 6% ocenił nie oglądając. Ty to naprawdę niezbyt rozgarnięty jesteś. ;D Ogarnij się, to nie wymaga wiele wysiłku.
Ci co dali 1 albo 2 jestem przekonany że nie byli w ogole w kinie pomijając juz sam fakt że ci co tak ocenili a byli np w kinie to są ignoranci do potęgi entej bo film nie zasługuje na takie oceny jakkolwiek by był słaby z racji rozmachu,realizacji itd na takie oceny zasługuguja filmy np z Seagalem itp.
Może pozwól, że ludzie będą oceniać po swojemu. Nie jesteś pępkiem świata i ludzie nie muszą mieć takiego zdania jak ty.
Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co napisałem,bo mam wrażenie że odpisujesz nie podając żadnych sensownych argumentow.
Przeczytałem jeszcze raz i podtrzymuję co napisałem. To że wg ciebie film nie zasługuje na 1 czy 2, nie znaczy że każdy musi tak uważać. Już zrozumiałeś?
Jeśli bronisz tych co ocenili w ten sposób to jesteś ten sam sort ludzi,czyli ignoranci lub trolle bo innej opcji po prostu nie ma :D
Ty sobie sprawdź co znaczy słowo ignorant bo chyba gdzieś usłyszałeś i powtarzasz jak dziecko. I ty komuś coś zarzucasz. :D
Ty to jesteś jednak jakiś dzieciak, tylko interesują ciebie przepychanki słowne,pa,pa,koleś,wroc jak dorośniesz.
Ignoranctwo to jak się daje filmowi oene 1 lub 2 ,który realizacyjnie stoi na wysokim poziomie pod względem muzyki,zdjęć,efektów specjalnych itd.Tak ocenę 1 albo 2 a nawet 3 mam zarezerwowana dla filmów klasy B,gdzie prawie wszystko leży.Jezu,to jest naprawdę trudne?Czy muszę wszystko łopatą?
Czyli nie doczytałeś. To co ty wymieniasz to są kwestie, które obijają się o gust. I dobrze napisałeś 1,2,3 to TY masz zarezerwowane dla filmów klasy B. Co nie znaczy, że inni muszą mieć taki sam system oceniania jak ty. Jezu, to nie jest takie trudne do zrozumienia? No chyba, że się uważa siebie za pępek świata i zakłada się, że tylko jego system jest najlepszy i inni się mylą. Bardziej łopatologicznie się tego wytłumaczyć nie da. Jak tego nie zrozumiesz to chyba pęknę ze śmiechu.
Inni mogą oceniać nie tak jak ja oczywiście bo każdy ma prawo do swojej skali oceniania,ja z zasady jestem bardzo tolerancyjny,przynajmniej za takiego się uważam,no ale do pewnego oczywiście stopnia i na pewne skrajności staram się reagować,tak samo są tu też tacy którzy oceniają dany film albo na 1 albo na 10 innych ocen nie uznaja i też maja pewnie prawo ale na na zdrowy rozum czy to jest normalne ocenianie,no nie wiem...
"ja z zasady jestem bardzo tolerancyjny,przynajmniej za takiego się uważam,no ale do pewnego oczywiście stopnia i na pewne skrajności staram się reagować"
Zbyt duża tolerancja i zbyt mała doza krytycyzmu, to też swego rodzaju skrajność.
Tolerancyjny do pewnego stopnia,nie tam gdzie ktoś wpada w skrajności,tak jak to w polityce itd,
Cóż kultura i dobre wychowanie widać nie jest dla każdego, ale w każdej chwili można przeprowadzić próbę adaptacji takich zwyczajów. Polecam tobie i twojej rodzinie.
Tylko ktoś bez szacunku pisze o swoim narodzie pogardliwie, chyba, że jesteś ukrem lub innym przybłędą. Budżet 168 milionów a przychód zaledwie 100 to jest według Ciebie ten tłum zagraniczny, który wali na to drzwiami i oknami do kina? W przeciwieństwie do głupich amerykanów, którzy ten film oceniają na IMDb na 8, polacy mają dobry gust filmowy i nie dziwota, że tą miernotę tak a nie inaczej oceniają.
Właśnie widzę ten wasz gust filmowy XD. Swoją drogą niezła ksenofobia mordo, szacunek do narodu to jedno, bo go posiadam. Za to szacunek go ograniczonych ludzi to druga sprawa.
Chyba kpisz z tym dobrym gustem, tu są oceny najbardziej z dupy, jakie widziałem xD Swoją drogą, jak już ludzie hejtują tu ten film, bo kobieta, to inny GÓWNIANY film z kobietą w roli głównej - Alicja w Krainie Czarów Burtona - na filmwebie ma chyba jedyną dobrą ocenę na świecie
Mnie tam się podobał byłem sceptycznie nastawiony ale zaskoczył mnie pozytywnie. Na pewno nie jest to film na raz
kocham te lewicowe lamenty jak kolejna politpoprawna kupa nie zazarla i okazala sie tylko kupą. nie trzeba wejsc w bloto zeby wiedziec ze brudzi, na tym polega logiczne myslenie ze wyciagasz wniosek na podstawie istniejacych przeslanek a nie po bezposrednim kontakcie. ale na lewicy zawsze z tym bylo krucho.
zycie jest zbyt krotkie i zbyt cenne zeby ogladac kazda kupe tylko po to zeby upewnic sie na 100% ze to rzeczywiscie kupa.