Tak widzę pisanie scenariusza:
Lubaszenko: "Powiem wam, że już mam dosyć oglądania tych filmów z Fredem, kurka jego posadzona nać."
Milewicz: "Spokojnie panowie, mam pomysł na nowy, zajebisty film. "Futro z misia". Nieźle brzmi, nie?"
Pazura: "Sztos 2" był doskonały. Będzie trudno to przebić, musi być rozmach w sensie wymach"
Lubaszenko "To musi być pozycja festiwalowa i komercyjna jednocześnie"
Milewicz "To może bym teges-szmeges to wyreżyserował, co? Fą fą fą? Od dwóch lat oglądam codziennie "KINO POLSKA" bo mi Canal+ odłączyli.
Lubaszenko: "Zareklamujmy że to Chłopaki nie płaczą 2. Nim się zorientują, będzie już po napisach"
Pazura: "To musi być kiler, dlatego nie kręcimy w weekend"
Milowicz "Proponuję zagrać samego siebie"
Pazura: "A scenariusz?"
Lubaszenko: "Jak ogarniemy kamery, to się na poczekaniu coś wymyśli. Michał jest niezły w improwizacji"
Milowicz: "Tylko żeby za dużo roboty przy tym nie było. Po południu mam kosmetologa"
Pazura: "Masz też solarium, na które talon ci kupiłem. Nie może być zbyt zagmatwane, bo widz nie zrozumie. Przecież widzowie to debile"
Lubaszenko: "Czemu tak uważasz? Dla ciebie to nawet Ślesicki jest wybitnym reżyserem"
Pazura: "Byś widział te miny publiki przed wejściem na Weekend i Sztos 2. "
Milowicz: "Bo kręciłeś kontent na jutuba i nie widziałeś ich min jak wychodzili"
Lubaszenko: "Na dobrą sprawę do filmu nie musimy się przykładać, byle trailer dobry wyszedł"
Pazura: "Współczesny widz po polskim trailerze oczekuje streszczenia filmu. I wulgaryzmy, dużo przeklinania"
Milowicz: "I gangsterzy - unikalna, autorska wizja gangsterów polskich."
Pazura: "Możnaby się też z niepełnosprawnych ponabijać. I z czarnych."
Lubaszenko: "Teraz to przesadziłeś. Z karłów możemy co najwyżej się ponabijać"
Pazura: "Chciałbym w końcu zagrać tak, żeby wyszło że nie umiem grać"
Milowicz: "Mamy to! To będzie hit"
Pazura: "To będzie drugi Tarantino... ba, co ja mówię, drugi Ślesicki"
Lubaszenko: "To polewaj Michał, i piszemy...."