Może nie będzie tak źle. Zatrudnił Anuszewskiego, a chłopak ma już wyrobioną dobrą opinię na festiwalach więc skoro jest też reżyserem i scenarzystą to jest duża szansa, że będzie ok. Zabezpieczył się skubany...

Scenariusz nie pisały postacie, tylko ludzie z ogromnym dorobkiem. Oni mają imiona i nazwiska, tak samo ciężko pracują jak inni ludzie, mają swoje wzloty i upadki. To, czy film będzie dobry, ocenią widzowie w kinie a nie jakiś koleś z kompleksami. Nie chcesz, nie idź, ale nie obrażaj kogoś, kogo nie znasz.

Przecież wiem. Nikomu nie odbieram prawa do tworzenia. Proponuję więcej dystansu. Pozdrawiam.

Ale wiesz, że rozmawiasz z marketingowcem zatrudnionym przez producenta? Na koncie anuszka70 zapomniał nawet dla pozorów ocenić paru filmów.