Ha... uwielbiam ten film. Najlepszy wśród najgłupszych. Po seansie narzuca się refleksja - kto jest głupszy? Bohater grany przez Danielsa, czy przez Carreya. Myślę, że jednak Harry - Jeff Daniels - jest większym debilem. A jak wy uważacie?
...
Chyba obie postacie są stak skonstruowane, że nie można żadnego z nich wysunąć na pozycję lidera w tej niechlubnej kategorii:)
Za każdym razem kiedy wymyślałam kolejny dowód na to, że jednak tym głupszym jest Lloyd nasuwał mi się kolejny świadczący tym razem przeciw Harremu... :) Wg mnie obaj są równie głupi a dzięki temu uroczy...