to chyba naglupszy (w tym negatywnym znaczeniu) film jaki mialam nieprzyjemnosci widziec. sam fakt iz nie lubie takiej komedii plus to ze nie lubie Carreya mocno dal mi sie we znaki. uwazam ze film to tandeta...wyjatkowo malo smieszna...
tandets?
Jak ne lubisz takich filmów i w dodatku Carey'a to po co oglądałaś i teraz dzielisz się negatywnymi wrażeniami? Skoro nie lubisz dwóch podst. składników filmu to wiadomo było, że Ci się nie spodoba i równie dobrze mogłaś tę opinie napisać jeszcze przed oglądnięciem filmu!
bzdura
nie moglam napisac opini o czyms czego nigdy w zyciu nie widzialam. to ze nie lubie jak to ujales "dwoch podstawowych skladnikow filmu" (nie wydaje mi sie zeby to byly wlasnie te ale juz) nie swiadczy wcale o tym ze film napewno nie bedzie mi sie podobal...widzialam juz takie ktore mimo wszystko mi sie podobaly. poza tym ja rozrozniam film na te ktore sa dobre a te ktore mi sie poodbaja. np film "chlopaki nie placza" uwazam ze jest siajowy ale poodba mi sie bardzo wiec myslisz sie piszasz ze z gory wiadomo ze ten film by mi sie i tak nie poodbal. poz ty ogladalam go bo mialam taka ochote... ogladalam "truman show" i mimo iz gral tam carey to film byl niczego sobie... a opinie swoja napisalam bo mozna tu wyrazac zarowno te pozytywne jak i negatywne uwagi wiec nie widze powodu dla ktorego mialabym nie zamiescic tu mojej recenzji. :o) na drugi raz zastanow sie zanim cokolwiek napiszesz :o)
buuuuuuuuu kolego
Jim Carrey jest jednym z najlepszych komików zeszłego i obecnego stulecia...A film "głupi i głupszy" jest uważany za legendę komedii na przez wielu różnych ludzi na świecie.A swoją drogą to ciekawa jestem jakie ty masz poczucie humoru,chyba mizerne.......
?!!
mowisz do mnie czy kolo mnie? sluchaj po pierwsze i najwazniejsze chyba z reszta to ja nie jestem twoim kolega bo a: jestem dziewczyna a b: nie znam cie wiec mowienie do mnie kolego jest pewnego rodzaju bledem z twojej strony.
no a teraz do rzeczy: moze (z reszta to pewne) jim carrey jest komikiem i nie nizlym ale mnie akurat jego zarty nie smiesza (zapewniam cie ze z moim poczuciem humory jest jak najbardziej wszystko w porzadku). mam op prostu nieco inny gust niz np ty. to ze mnie ten film sie nie poodbal nie daje ci prawa na wrzucanie na mnie.
jak dla mnie to "glupi i glupszy" nie yl smieszny tylko zalosny i nie iinteresuje mnie jak uwaza 100000 innych osob. owe forum istnieje wlasnie po to aby KAZDY mogl powiedziec co mysli niezaleznie czy to jest dobra czyzla opinia. fajnie ze tobie przypadl do gustu humor pana carreya ale nie kazdemu podoba sie to samo...z reszta czy nize uwazaszz e nudno by sie zrobilo gdyby kazdy lubil dokladnie to samo? o czym bysmy dyskutowali? czy w ogole istnialaby jesteszcze ta forma konwersacji?
hmmmm......obca osobo
hej niewiem czy zdajesz sobie sprawę ale mówienie kolego/koleżanko jest powszechnie przyjętym zwrotem i w ten sposób mówią sobie także obcy ludzie,ale ok!do Ciebie nieznajoma osobo tak zwracać się nie będę.....
Hmm,a jeśli chodzi o Twoje poczucie humoru to masz rację, może nie powinnam się wypowiadać całościowo,ale na przykładzie Twojej wypowiedzi, ogólnie skrytykowanej, można to wywnioskować....
Nie sugeruję,żebyś kierowała się głosami tłumu,choć tak to wygląda,ale nie możesz wyrażać się o jednej z najlepszych komedii wszechczasów jako o żałosnej,bo skoro miliony ludzi na świecie ją uznało za klasykę to chyba żałosna być nie może....A Jim Carrey to wspaniały aktor,oglądałaś chyba Truman Show. Pomyślałabyś,ze taki komik jak Jim Carrey zagra tak wspaniale rolę dramatyczną, bo chyba nie powiesz,że nie?
...
jak juz pisalam chyba kilka razy (ne lubie sie powtarzac ale skoro trzeba) ze wiem o tym ze jim carrey to dobry komik i tym samym aktore ale mnie sie on po prostu nie podoba. a owe forum na ktorym obecnie dyskutujemy istnieje wlsnie po to by wyrazac zarowne to dobre jak i zle opinie na temat rozych filmow. wiec jesli tylko mam na to ochote to naprawde moge bez niczego powiedziec ze film pt "glupi i glupszy" mi sie nie podobal i uwazam ze humor jaki on prezentowal byl dla mnie tandetny. wlasnie takie prawo daje mi to forum .ja nie czepiam sie jesli ktos zle pisze o moich ulubionych filmach albo nop jesli ktos pisze ze "crossroads - dogonic marzenia" byl super filmem a britnej jest genialna aktorka. spoko...jesli ktos tak mysli to niech sobe tak pisze. tak wiec mozesz krytyklowac moja wypoedz spoko...po to istnieje dyskusjja ale nie mowi mi ze nie moge tu pisac takiej opini bo to bzdura. :o)
......
Masz rację możesz pisać tu taką opinię,masz do tego pełne prawo i ja go Ci nie odmawiam, ....ja poprostu zbyt emocjonalnie do tego podeszłam,bo dziwię się Twojemu zdaniu.........ale co mnie to właściwie obchodzi, nie chce mi się na ten temat gadać...cała ta duskusja nie ma sensu i wynikła niepotrzebnie....papa