Ot taka kolorowa zabawka. Można popatrzeć, ale nie oglądać. Jeśli iść do kina to tylko żeby dzieciaki zabrać. Sceny akcji wyglądają jak zrobione dla dzieci i wymyślone przez dzieci, na dodatek takie, które nie lubią fizyki. Scena z bombardowaniem podwodnej bazy przez tonące fragmenty lodowca po prostu mnie zabiła.