po obejrzeniu zdałam sobie sprawę, że ten film jest jak Star Wars.
Oczywiście gorszy niż SW, ale w podobnym stylu.
Tyle, że tym razem zamiast Dark Vader'a jest Rex po przemianie.
Oboje poparzeni, oboje z maskami...
Eh.. Po G.I.Joe spodziewałam sie czegoś lepszego... A nie słabej podróbki tak wspaniałego filmu !
No ale cóż... nie można za wiele wymagać...
do tego Sneak Eyes'a gra Ray park, grajacy Dartha Maula w Ep I lecz tym razem jego przeciwnik ma zlaczone miecze;p no i jest tez nawiazanie do Mumii- Arnold Vosloo gra tutaj niejakiego Zartana a w Mumii I&II samego kapłana Imhotepa, a w jednej ze scen jest zamaskowany na pustyni;)
mi sie film podobał, fajne kino akcji:)
A Star Wars jest podobne do Władcy Pierścieni. Obi Wan=Gandalf, Nazgul=Vader, od zera do bohatera.