"Jamesie McCullenie chytry Szkocie" który będziesz nosił tę maskę do śmierci, która po
takim potraktowaniu twarzy powinna nastąpić natychmiast, rozpocząłeś swoją osobą jeden
z najdurniejszych filmów jakie widziałem. Long live, Hollywood! Long live, Superheroes
action movies!
Jeśli chodzi o G.I. Joe to zdecydowanie wolę komiksy i animowane pełnometrażówki z lat
80tych. Tam przynajmniej byli sgt. Slaughter i Serpentor. Holyłudzie! Filmów o Joe's i Cobrze
więcej nie kręć! "This I command!" :]
Ps. Sienna Miller to takie aktorskie suche drewno, że dziwię się, że nie zajmuje się ogniem
za każdym razem gdy padnie na nią promień słońca, jako blondynka też mi się specjalnie
nie podoba ale tutaj, jako Baronessa, wyglądała po prostu fenomenalnie! Uciułała punkcik
w górę dla całego filmu. Ale to może po prostu dlatego, że ogólnie lubię brunetki w
okularach. :]
Pozdrawiam.