No Nie co oni zrobili z mojego ulubionego komiksu : Snake Eye niemowa ,
Ripcord i Scarlet , Duke i Baronossa, Comandor i Baronossa , dziwaczne stateczki , Zartan-prezydentem USA ,wielka rozpieducha i dziecinny styl . A na dodatek Stor Shadow ginie, Baronossa się nawraca , Comandor Cobra po tym jak przemienił Destro w buraka zostaje złapany i uwięziony , no i Brendon Freser tylko w 2 minutach. Tego już za wiele. I dlatego to film a raczej bajka dla tych co nigdy się nie zetkneli z G.I.JOE.
Jeśli tak jest to moga nawet się dobrze na tym bawic , chociarz bez przesady. W 2007 Bay także bardzo namieszał w TRANSFORMERS ale tamten film i jego sequel wyszły nawet nieźle a Joe tylko poprawnie .
I powiem szczeże nie czekam na kontynuacje.
Moja ocena w skali od 1 do 6 3,7
"No Nie co oni zrobili z mojego ulubionego komiksu : Snake Eye niemowa..."
Ale przeciez w komiksie Snake Eye tez nic nie mowil