Obejrzałem dziś w TV i jak dla mnie bomba. Świetny klimat, muzyka i gra aktorska. Klasyk kina grozy. Polecam.
Ja obejrzałam wczoraj drugi raz, po długoletniej przerwie i wciąż mi się podoba. Zauważyłam że niektórym forumowiczom nie podoba się gra Vincenta Price'a, jednak wg mnie jest on jedyny w swoim rodzaju, a w tym filmie jest świetny. Nie każdy starszy film jest wart polecenia, ale ten naprawdę warto obejrzeć.
Z bardzo podobnych filmów do "House of wax" 1953 z V.Pricem są też
"Dom na nawiedzonym wzgórzu" 1959, "Zagłada domu usherów" 1960,
"Studnia i wahadło" 1961, "Nawiedzony pałac" 1963.
W dwóch pierwszych akcja dzieje się w wielkich domach na odludziu,
a w dwóch następnych z tego co pamiętam w zamkach.
Polecam