Twórcy "Gangu wiewióra" czerpią z innych obrazów, ale mądrze i w umiarkowany sposób, przez co
kreskówka wcale nie kłuje w oczy, a wręcz przeciwnie – z przyjemnością ogląda się zaprezentowaną
opowieść. Kapitalny, niezwykle śmiechotwórczy zabieg stanowi przemyślana zabawa konwencją –
celowe nawiązania do innych postaci znanych ze świata popkultury, jak choćby wściekłe ptaki ze
słynnej gry na komórki czy Gandalfa (jedna ze scen jest właściwie żywcem wyjęta z "Władcy
Pierścieni: Drużyna Pierścienia"). Dotychczas nie spotkałam się z bajką, która byłaby aż tak
naszpikowana świetnymi i doskonale dopasowanymi do sytuacji aluzjami. Zapraszam do czytania i
komentowania recenzji! http://dobrzerockujacakultura.blogspot.com/2014/07/gang-wiewiora-bajka-
na-czasie-recenzja.html