i nijaki, nudny i bez polotu, gdzieś w tle kryminał, a atmosfera taka że chce się tylko ziewać i spać ,a plusy - jest jeden zdjęcia.

Wielu twórców science-fiction tworzy fabuły w dalekiej przyszłości nie opierając się na prawdopodobnych problemach przewidywanych przez naukowców w ich badaniach. "Gattaca" należy do tych chlubnych wyjątków od reguły, który nie skupia się na formie kosztem treści, lecz zachowuje między nimi idealną...

Bez zbednych rozpierduch i przerostu formy nad trescia. Bardzo do bre science-fiction. Polecam.

ciesze sie ze są jeszcze jakiebś ambitne filmy na tym świecie bo już myslałem że bede się musiał ciągle męczyć schematycznymi amerykańskimi opowiastkami - polecam 9/10

Reżyser zdecydował się na oszczędność i chyba mu nie wyszło. Nie wiem, czemu niektórzy tak bardzo się zachwycają tym filmem. Według mnie pomysł arcyciekawy, realizacja dużo gorsza. Ktoś napisał, że w świecie reżysera istnieją tylko przyszli astronauci i ciecie. Rzeczywiście zbrakło mi wielu rzeczy. Jak dla mnie 4/10.

Czekalem jeszcze dlugo po zakonczeniu na ciąg dalszy,ale sie niestety skonczylo.Polecam!

Wspaniale ukazuje zło systemów socjalistycznych gdzie państwo wie najlepiej jak się opiekować obywatelem (patrz UE). A film niepopularny m. in. dlatego, że media są czerwone więc nie będą promować filmu, który zwraca uwagę na ich plany zniewolenia ludzkości.

W Polsce (jak i na świecie) obraz ten przeszedł bez echa, ale warto zatrzymać się przy nim, jeżeli lubimy kino z treścią, z ambicjami, z nie do końca oczywistą retoryką. Do tego świetne kreacje Jude'a Law i Ethana Hawke'a. Perełka.

[SPOILER]
Film mnie ujął, pokazuje co można poświęcić, jak mocno można wierzyć i starać się, by osiągnąć cel swojego życia, nawet nie chodzi tu o tą podróż na Tytana...Symbolika tego miejsca pozwala przypisać temu nasze własne cele, poświęceniem swego rodzaju jest też samobójstwo Jerome, który w bezdusznym świecie,...

We wtorek (22.04) o godzinie 21.35 film wyświetlony bedzie w TVP2 ! ! !

nie przegapcie!!!

Tak m/w w połowie filmu, pomyślałem sobie: dobry film, ale bez żadnych rewelacji. Później zacząłem doceniać klimat i przesłanie, którym kierował się twórca. Już samo nazwisko (prawdziwe) głównego bohatera wskazuje, że ta jednostka będzie próbowała przełamać stereotypy i żyć wg własnych marzeń i celów. Po trochu film...

dlatego w Pekinie bardziej niż kiedykolwiek przedtem warto podziwiać niepełnosprawnych niż komercyjną olimpiadę oficjalną. Film polecam każdemu kto myśli czasami nad sensem egzystencji.

Ludzie są stworzeni do rzeczy wielkich ale nie do doskonałości tylko do walki z swoimi naturalnymi słabościami...

warto zobaczyć!!!!! =>bardzo dobry /nic dodac nic ując!

ten film niesie ze soba bardzo konkretne tresci rewolucyjne i zyciowe:

-podzial klasowy (lepsi, gorsi)
-mozliwosc oszukania dobrze zorganizowanego systemu
-tylko ciezka praca nad soba przynosi rezultaty
-dazenie do celu bez wzgledu na start zyciowy

Uwielbiam scenę, kiedy Jude Law krzyczy "What's your number?" Wspaniały akcent. Aż mam dreszcze!

jak w temacie naprawde warto obejrzeć!!!

Bardzo dobry film, który nawet po 10 latach (!) jest świeży. Największym i najważniejszym plusem jest oczywiście scenariusz, ale nie sposób także nie pochwalić Hawke. Mądry i wciąż trochę... niepokojący.

Nie ma co się oszukiwać!FILM BYŁ NUDNY! ZERO AKCJI EFEKTÓW PRAWIE WCALE NIE BYŁO po prostu )szit(

Film piękny, malowniczy otulony wybitną muzyką Nymana i tą specyficzą, nieokreśloną tęsknotą za wyższymi marzeniami i lepszym światem. Coś dla estetów kochających kształty i kolory, dostrzegających cudowność człowieczą nawet w popularnych do znudzenia aktorów.
Zawsze się można do czegoś przyczepić ale skoro film może...

niedoskonały Vincent i pełen najlepszych genów Jerome, podkładanie włosów, oddawanie czyjejś krwi. ciągłe wątpliwości i strach. na koniec: miłość.
historia oryginalna (treść ponad formę), tu nie ma szybkiej akcji ani żadnych efektów, jest za to napięcie, towarzyszące widzowi podczas dążeń Jeroma do osiągniecie gwiazd....