film ogolnie mi sie podobal. Cala tresc glownie sprowadza sie do zasady " pozostan w swietle, trzymaj sie z dala od ciemnosci". fabula jest taka : 150 lat temu zyla sobie stara kobieta i miala pelno adoptowanych dzieci. pewnego dnia pare dzieci zaginelo i ludzie z miasteczka oskarzyli kobiete o morderstwo, i spalili. Teraz ona nawiedza dzieci w noc kiedy dziecko traci ostatniego zeba. Moze to brzmiec troche glupio, ale film naprawde jest niezly, i spelnia swoje zadanie czyli nie nudzi ani przez chwile. Jest tez dosyc straszny ale za duzo w nim akcji jak na horror majacy spowodowac ze bedziesz naprawde sie bac. jesli zalezy ci na strachu, zobacz "the ring" neiwiem jak to sie bedzie po polsku nazywac.