świetna muzyka,zdjęcia i występ Marii Bello. ps. polecam ale nie dla wszystkich ;]
Napewno nie dla mnie :-( Zdecydowałam sie obejrzeć film ze względu na Rufusa Sewella i aczkolwiek Maria Bello w swojej roli była rewelacyjna - to przyznaję, w połowie nie dałam rady i wyłączyłam. Depresyjny, szokujący i przerażający. Wybaczcie Drodzy Fani tego filmu - ale w żadnym wypadku samookaleczanie, sado-maso; dziwny związek pomiędzy chorą psychicznie kobietą oraz jej kochankiem/zabójcą - nie są tematami, które w jakiś sposób mnie pociągają. Z tego względu - pozostawiam ten film bez oceny.
Film po prostu żenująco nudny, więc trudno tutaj rozmawiać o kreacjach aktorskich lub muzyce.