nie ufażam się za osobę głupią, która ciężkich filmów nie rozumie. Studiowałam media i wiedzę o filmie ale to jest chore kino dla chorych ludzi
Było to napisać w stylu onetowych komentarzy: "Studiowałam media, mam wiedzę o biznesie, filmie i życiu, mam duży dom, dwa samochody, szczęśliwą rodzinę, nie kupuję w Biedronce i dlatego uważam że to film dla chorych ludzi". Miałoby o wiele lepszy wydźwięk.
Nie uFażaj się dalej :)
Chory film to Guinea Pig, Salo, Men behind the sun.
Ty chyba nie widziałaś chorych filmów :)
kupuję w Biedronce i nie jeżdżę samochodem proszę szanownego Pana. Co do pierwszego fragmentu wypowiedzi mam przyjemność się zgodzić. A film jest chory nie dlatego, że prowadzę taki tryb życia.
Myślę, że to nie jest kwestia przyjemności, ale można ze zwykłej ciekawości obejrzeć te filmy, choć nie powiem, nie są one dla widzów o słabych nerwach. Sceny z Men behind the sun chodzą za mną do dziś pomimo tego, że dawno oglądałam ten film. Warto sprawdzić, że są filmy bardziej chore od tych, które do tej pory uważaliśmy za takie.