Zgadzam się z tym... to typowy, klasyczny film "branżowy". I do tego świetnie pasująca Angelina Jolie... Jak dla mnie z tej kategorii numer1. Pozdrawiam Serdecznie.

Nie przepadam za nim na tyle, aby ogladac kilkukrotnie, bo to film zbyt smutny i "ciezki", ale kultowy jest z cala pewnoscia !!! :) Klasyk gatunku moznaby powiedziec. :)

Ale czy najlepszy (mocne slowo) - mozna by sie sprzeczac ;)

Film na pewno genialny i kultowy, osobiście widziałam go kilka razy i na tym nie poprzestanę.
Ale co do tego: "typowy branżowy", to się nie do końca zgodzę. Jest to film biograficzny, akurat Gia była taka, a nie inna i film traktuje o jej życiu. Jej seksualność pełniła w nim na pewno dużą rolę, ale nie wiem czy to był główny motyw tej produkcji (i jej życia).
Tak czy inaczej, jeśli miałabym wybierać 5 najbardziej wpływowych dla mnie filmów, ten miałby pewne miejsce na liście.
Zdecydowanie polecam.