Strasznie mi jej szkoda mimo ze jej nie znalem to nie moge pojac jak taka piekna mloda kobieta zrujnowala sobie zycie i umarla na tak straszna chorobe chcialbym jej jakos pomoc chociarz to juz nie mozliwe.szkoda ze niektore kobiety/dziewczyny tak sie zachowuja narkotyki alkohol itp.wiem ze to naiwne ale takie zycie powinni prowadzic faceci a kobiety powinny byc dobre delikatne i czyste, nie powinny wstrzykiwac sobie jakiegos swinstwa do zyl i konczyc w taki sposob,jakbym spotkal taka kobiete dbalbym o nia i kochal ponad wsszystko robil bym co tylko bym mogl zeby byla szczesliwa.Gia byla piekna kobieta moge ogladac jej zdjecia godzinami, patrze na jej oczy twarz i widze piekna delikatna kobiete,niestety to tylko zludzenie bo wiadomo co robila poza planem zdjeciowym.
Takie są realia show biznesu. Wystarczy przeczytać biografię kilku artystów i zobaczyć, że jest w nich zawsze to samo. Poszukują akceptacji i miłości a prócz pieniędzy i sławy tak naprawdę nie mają nic czują się samotni i opuszczeni dlatego chwytają się używek.
Zazwyczaj tak kończą osoby które miały trudne dzieciństwo.
Poza tym wydaje mi się, że nieco niewłaściwie odebrałeś ten film zauważ jak się zachowuje wobec niej matka.
Kiedy Gia jest na odwyku to jej mówi, że "Ma przestać brać Metadon bo od niego tyje i nie będzie mogła wrócić do zawodu" albo "Masz opryszczkę" czy "Nie masz na kawę?Kiedyś tyle zarabiałaś". Czy tak powinna zachowywać się matka? Powinna być wsparciem powinna jej powiedzieć "Świetnie sobie radzisz, wspaniale, że rzuciłaś tą prace przez którą wpadłaś w ten nałóg itd". Z samego słuchania takich rzeczy robi się niedobrze a ona musiała tak żyć.