PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=58}
6,0 48 943
oceny
6,0 10 1 48943
4,2 13
ocen krytyków
Godzilla
powrót do forum filmu Godzilla

Scena w ktorej gadzina lazi po Manhattanie rozwalajac go doszczetnie daje rade :czuc tu
klimat i potege tego bydlaka...no i muza jest bardzo dobra dlatego daje 7-

Nie lubie rapu ale calkiem przyjemny kawalek no i bydlak sorry godzilla :))
http://www.youtube.com/watch?v=MvA26p6wMYc

ocenił(a) film na 3
BurtonUS

A wielka ta potęga, skoro ledwie kilka konwencjonalnych rakiet z łatwością go posyła do piachu...

Der_SpeeDer

Supermenem to ona nie byla :))

ocenił(a) film na 3
BurtonUS

No więc gdzie ta potęga?
Zwłaszcza że prawdziwego Godzilli zmasowany ogień całej armii (nawet wyposażonej w broń futurystyczną) nie ruszał?

Der_SpeeDer

Prawdziwy godzilla to bajka i stary Japonski film(ktore bardzo lubialem bedac dzieckiem) a film jest sredni i gdyby nie muzyka dalbym mu 6.A potega jest bo jest ot co...wielki jaszczor przewracajacy samochody i rozwalajacy miasto to nie to samo co waranek z wyspy Komodo.To ze mozna go zabic daje na plus, poniewaz dodaje to szczypty realizmu .

ocenił(a) film na 3
BurtonUS

"Prawdziwy godzilla to bajka"

Bajka-srajka. Widzę, że twoje spojrzenie na te filmy nie "dojrzało" od czasów, kiedy oglądałeś je jako dzieciak.

"A potega jest bo jest ot co...wielki jaszczor przewracajacy samochody i rozwalajacy miasto to nie to samo co waranek z wyspy Komodo"

No... wielka potęga, rzeczywiście...
Swoją drogą, więcej tego miasta rozwalili sami Amerykanie, niż on. Bo on to nawet nie niszczy, tylko cały czas ucieka (za cienki jest, żeby stawić czoła siłom zbrojnym USA, a na dodatek zaplątuje się w najlepsze na świecie amerykańskie liny).

"To ze mozna go zabic daje na plus, poniewaz dodaje to szczypty realizmu"

A g***no prawda. To tak, jakby nakręcić film o Supermanie, w którym ten nie może latać i nie ma super-siły (albo o Spider-Manie, który ani nie strzela siecią, ani nie łazi po ścianach) i też palnąć, że to "in plus, bo bardziej realistyczne". To nie jest, do licha, kwestia tego, czy to jest realistyczne, czy nie. To kwestia rządzących postacią kanonów i tego, co czyni ją charakterystyczną. A już na pewno tylko kompletny laik uznałby za mądre łączenie terminów "realizm" oraz "monster movie".

Der_SpeeDer

Tak po czesci masz racje, to nie jest wierna oryginalowi wersja i przy porownaniu nawet z bajkowa (rewelacyjna) jest slaba.Nie znaczy to jednak ze film jest do bani.Jakosc efektow jest wporzo ,do muzyki tez nie mam zastrzezen,aktorstwo srednie,niektore sceny sa niezle a to ze godzilla ucieka i zachowuje sie jak szympans to wina scenariuszu i rezysera ktory poszedl inna droga niz jego poprzednicy.Dla mas ten film jest stworzony i tylko milosnicy godzilli beda tym filmem rozczarowani.
Gdyby ten film zrobili ludzie odpowiedzialni za animowana wersje z tymi efektami bylo by dobrze a moze nawet bardzo dobrze.Moze ktorys rezyser w niedalekiej przyszlosci nakreci oryginalnom godzille superpotezna i rozwalajaca potwory i armie.Ten film nie reklamuje godzilli tylko armie USA ?moze i tak ,ale czy przez to ma dostac ocene 3 ? hmm...

ocenił(a) film na 3
BurtonUS

Sam w sobie może i film nie jest do bani. Ale kłopot w tym, że nazwali go "Godzilla". Tytuł zobowiązuje, psia mać. Ale oni to olali - byli zainteresowani tylko wykorzystaniem imienia, a nie charakterem postaci. Mogli pokazać Godzillę w sposób przystępny dla szerszej widowni, ale zamiast tego zrobili coś kompletnie innego - co mogłoby równie dobrze być remake'iem filmu "Bestia z głębokości dwudziestu tysięcy sążni" (bo tam też przerośnięty legwan demolował USA).

Dlatego właśnie dałem ocenę 3/10. Gdyby toto nosiło inny tytuł, może miałoby u mnie 5-6/10. Ale nie z takim tytułem.

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

no wlasnie ciekawe jakie byly by opinie gdyby film nie nazywal sie godzilla, a bajką jest i japonska i amerykanska godzilla

ocenił(a) film na 3
szmylc3

"a bajką jest i japonska"

Brednie.

A Godzilla to jest ON! Skoro to taka bajka, to czemu tacy jak ty nie są w stanie załapać czegoś tak prostego?

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Koleś nie zachowuj się jak dziecko. Co za różnica czy on czy ona. Rozumiem że ci się nie podoba amerykańska, a japońską uważasz za piękny film psychologiczny z wieloma morałami ale nie skacz po wszystkich którzy nie dorośli do tego aby zaóważyć, że japońska godzilla odmieniła na lepsze wielu ludzi, zamieniła morderców i gwałcicieli w misjonarzy, wyprowadziła żuli z kanałów, czy zabiła binladena. To nie oto chodzi żeby kłucić się, bo ma sie inne poglądy. Nie można pogadać inaczej? Godzille to tylko głupiutkie filmy, które przyjemnie się ogląda. To że lubisz japońską godzillę wszyscy już to wiemy. A po naszej wczesniejszej "rozmowie" myślałem, że nie będzie już wzajemnego cwaniakowania.

ocenił(a) film na 3
szmylc3

"Co za różnica czy on czy ona"

To żeś mnie zabił tym pytaniem. On czy ona - drobiazg, doprawdy. Drakula to pewnie też jest ona?
A kiedy mimo przypomnienia nadal mówisz o Godzilli "ona" - akurat ty zachowujesz się jak dziecko, które na złość mamie wypluwa smoczek. Teraz na złość cioci obetnij sobie lewe ucho.

"Godzille to tylko głupiutkie filmy, które przyjemnie się ogląda"

Jeśli film będący produkcją z przesłaniem antynuklearnym, nazywasz "głupiutkim filmem", to naprawdę żeś się w tym momencie ośmieszył. Godzilla to przede wszystkim seria nietuzinkowa, swego rodzaju barometr nastrojów panujących w Japonii (a także na świecie), związanych z zaprzątającymi ludziom głowę problemami. Stąd zmieniający się w kolejnych produkcjach charakter samego Godzilli czy też coraz to inne niuanse fabularne - od atomowej grozy lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, poprzez odprężenie w latach siedemdziesiątych, aż po rozmaite moralne wątpliwości związane np. z klonowaniem (vide Godzilla kontra Biollante) czy też z postępującym zanieczyszczeniem środowiska (vide Godzilla kontra Hedorah).
Swoją drogą, nawet mi się nie chce mówić, jak niskie jest wypowiadanie się o filmach, których się na oczy nie widziało (bo że obejrzałeś chociaż pięć różnych filmów z japońskiej serii - nie wierzę). Twoja "wiedza" na ich temat opiera się wyłącznie na psioczeniu "bo tam kostiumy są, a nie USrańskie efekty CGI" albo dureństwach typu "makiety i domki z tektury".
Prawdą jest, że w serii są także filmy słabe, których lepiej światu było nie pokazywać (np. Godzilla's Revenge, Godzilla kontra Gigan albo Godzilla kontra Megalon), ale nietuzinkowości Godzilli jako serii to nie umniejsza.

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Takie przesłania nuklearne. Faktycznie jakieś przesłanie nuklearne jest. W resident evil jest przesłanie antyfarmakologiczne, czy jak to nazwać a nikt nie uważa tego filmu za jakieś wybitne dzieło. EE tam a z japońskich tam pare ogladałem i nie twierdze że są złe a ty skaczesz po mnie jak po teściowej.

szmylc3

Resident Evil to genialna gra ktora ma wiele fanow i jest uwazana za wybitne dzielo ;)
Co do filmu nawet szkoda pisac,to lipa i tyle a Godzilla to znakomita bajka i ciekawe Japonskie kino.
Japonczycy to geniusze ? oczywiscie ! Gry firmy Capcom to potwierdzaja.koniec

ocenił(a) film na 6
BurtonUS

Oczywiście że to nie koniec. Ciekawe co napisze Der_ SpeeDer ;>.

ocenił(a) film na 9
Der_SpeeDer

Jak tak czytam twoje wypowiedzi to dochodze do wniosku że nie widzisz świata poza japońską Godzillą,może dzięki temu facetowi w gumowym kostiumie odnalazłeś jakiś sens w swoim życiu ale wykłócanie się o to że Godzilla to nie bajka to chyba lekka przesada.To nie jest jakieś stworzenie z prehistorii jak Tyranozaur który miał określony wygląd i wielkość i tak go należy przedstawiać w filmach,japońska Godzilla to wielka jaszczurka na dwóch łapach i tak samo została przedstawiona przez Emmericha.Nie zauważyłem żeby miała głowę konia czy kacze koni.Wątpie też żeby jakiś japoński aktorzyna przebił swoją grą Jeana Reno albo Matthew Brodericka który jest gwiazdą Broadwayu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones