Gol 3
Goal! III
2009
powrót do forum filmu Gol 3 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 6 
Pierwsza myśl jaka się narzuca po oglądnięciu filmu, widzowi dwóch poprzednich części to: „WTF??”
Ogólnie rzecz biorąc to jedno wielkie, nie porozumienie. Po pierwsze plakat, z którego można odnieść wrażenie że i w tej części zobaczymy dalszą historię Santiago. Tym czasem, wprowadzono wątek dwóch innych nie występujących wcześniej piłkarzy na pierwszy plan. Munez pokazuje się co parę scen, jako tło lub do towarzystwa, zgadzam się z poprzednikiem, że chyba tylko po to by film można nazwać trzecią częścią. Santi ma kontakt z piłka, jedynie na początku filmu i to nie na prawdziwym stadionie, a jedynie w nędznej jakości zrobionym greenscreen’em. Wszystkie sceny stadionowe są wykonane w tej technice, totalnie osłabiając w ten sposób film. Gol II kończy się napisem „to be contiued” co wskazywało chyba jakąś kontynuacje, której w trzeciej części przecież… NIE MA! Wątek związku z Roz Harmison, skomentowany jest przez Santiago w jednej scenie słowami „to ktoś z przeszłości i nie wyszło” sama Roz jak i Glen, Gavin, babcia Mercedes, w filmie nie występują. Brak też jakiejkolwiek wzmianki o rodzinie Santiago.
Film godny obejrzenia dla kogoś, kto nie widział poprzednich części, bo dla tych drugich film jako „kontynuacja” głęboko rozczarowuje. Sama historia dwóch piłkarzy nie jest zła, jak i sama gra aktorów. Zastrzeżenia można mieć do scenariusza, ponieważ jako zapowiedziana trylogia, trzecią część zarówno pod względem fabuły jak i jakości wykonania, zaliczyć do niej nie można.
Poza tym, nie rozumiem dlaczego w obsadzie są wymienieni:
Glen Foy (Stephen Dillane)
Gavin Harris (Alessandro Nivol)
Roz Harmison (Anna Friel)
Carol Harmison (Frances Barber)
Mercedes (Miriam Colon)
Hughie McGowan (Kieran O'Brien)
Rosa Maria (Elizabeth Peña)
Żadna z tych postaci w tej części nie wystepuje.
Film słabiutki,dałem notę 4 przez sentyment do poprzednich części. W tym filmie wszystko się ni kupy ni dupy nie trzyma. Santiago o którym miała być cała trylogia jest drugoplanową postacią;/ W ogóle nie mam pojęcia po co ten film zrobili a tak długo czekałem na niego;/ Fabuła nie jest jednolita,mało w nim klimatu z 1i 2 części. Dwa poprzednie filmy jakoś się ze sobą wiązały a ten nie ma prawie nic wspólnego z nimi. A epizod z początku gdy ten Charlie jest na planie jakiegoś filmu to już kompletna maniana;/ Lepiej jak takie filmy by nie powstawały. A plakat wygląda jak do kolejnej Fify;p
http://peb.pl/dvdrip-hq-1/567885-mix-gol-3-goal-3-2009-a-9.html
Jedyne miejsce gdzie udało mi się go znaleźć. Film jest beznadziejny.
rzeczywiście film nie trzyma się poprzednich wątków i jest wielkim niewypałem dla tych co widzieli poprzedni części... Osobiście można zobaczyć film chociażby dlatego, że występuje tam piękna kobieta (aktorka, modelka) Kasia Smutniak - można oko pocieszyć patrząc na nią i powiedzieć, że polki są piękne ;)
Największym problemem tego filmu jest kompletny brak tzw. klimatu. A poza tym, trzecia część "Gola" nie jest filmem o piłce nożnej. Sam sport jest tylko tłem dla życia osobistego i problemów bohaterów. Autorzy pewnie chcieli odciąć się od poprzednich części żeby odświeżyć trochę film, ale niestety chyba się nie udało. Gol 1 i 2 pokazywały piękno piłki, emocje, także to że dzięki tej grze można stać się kimś. Na mnie największe wrażenie zrobiła scena z części pierwszej gdy bohater po raz pierwszy widzi stadion Newcastle. Takie sceny były sednem filmu. 3 część już nie pokazuje piłki, ale skupia się na bohaterach. Myślę, że nie tego oczekiwano.
Tak jak pisali ,ten film nie ma nic co nawiązuje do poprzednich części .no może tylko santiago ,tak to jest wielka klapa świetnej trylogii...
W tym filmie jest wszystko pogrzeb ,ślub ,piłka nożna i aktorstwo...
Jak dla mnie plakat filmu ,wskazuje zupełnie co innego niż film przedstawia...Mi najbardziej brakowało Gavina ,później Roz i Santiego ,niby grał ,ale drugoplanową postać ;/ Jak czytałem komentarze to się dziwiłem dlaczego takie są ,poprzednie części były super ,to nie wiedziałem i nie wyobrażałem sobie ,że można tak skrzanić ,taki film ,jednak gdy oglądnełem to się załamałem...
0/10 Odradzam...