Gorący towar
The Heat
2013
Spodziewałem się słabej komedii i poszedłem na ten film z braku laku, zaskoczył mnie całkowicie. Polecam na właśnie taki wakacyjny czas. Luźna, bardzo śmieszna produkcja ;)
Przed pójściem do kina nie oczekiwałem jakiegoś rewelacyjnego filmu, ale takiego podczas
oglądania którego można się zrelaksować i trochę pośmiać - i czuję lekki niedosyt.
Fabuła stanowi tak naprawdę tło do gagów - niektóre śmieszne, niektóre nie. Ale bądź co
bądź tragedii nie było.
Jeżeli chodzi o fabułę, to...
Dawno nie widziałam tak dobrej komedii. Obawiałam się że to co najlepsze zostało pokazane w zwiastunie, lecz ku mojemu zaskoczeniu film jest naszpikowany gagami, które naprawdę rozwalają na łopatki, i nie mają w sobie irytującej cechy jaką można znaleźć w wielu średnich amerykańskich komediach a jest nią silenie się na...
więcej
Melissa McCarthy wygląda jak młoda Rossie o O'Donnell. Rozumiem, że czasem retusz jest niezbędny, ale tutaj ktoś mocno przesadził.
Jeżeli ktoś chce się po prostu dobrze pośmiać - czasem aż do bólu brzucha - to obowiązkowo musi skorzystać z okazji i przejść się na "Gorący towar"! Wreszcie komedia, w której nie marnują czasu na niskich lotów patos, roztkliwianie się i akcje jak ze słabych romansideł! Po prostu idzie się pośmiać i tyle! W sumie to...
więcej
Film genialny ! Dawno nie widziałam takiego połączenia akcji i humoru ! Żadnych romansów itp.
itd. Naprawdę dobre kino, czysty old shool XD
Jak oglądałam zwiastun to było podobne do 21 Jump Street tylko że w damskiej wersji jeśli ktoś oglądał niech powie czy fajne bo nie chce mi się czasu marnować
Komedia w stylu Gliniarz z Beverly Hills. Z tym ze to juz widzialem 15-20 temu. szybko polubilem Melisse McCarthy ale zaczyna szubko mi sie nudzic. Jakby grala jedna role w kazdym
filmie.
daje max 5/10
Widziałem zwiastun i jak to często bywa w filmach komediowych praktycznie wszystkie zabawne momenty są pokazane w zwiastunach. Z tym filmem jest tak samo ?
Widziałem trailer i najpierw myślałem, że to nowa część "Miss Agent". Okazało się, że nie. Nienawidzę komedii, w których jakaś gruba i brzydka baba, w dodatku zachowująca się jak facet, jest główną bohaterką. Wiem, że zaraz zlecą się obrońcy puszystych, ale mało mnie to interesuje. Co innego film typu "Agent XXL", a co...
więcej
część ludzi widziała już ten film na pokazie przedpremierowym więc fajnie by było, gdybyśmy mogli go ocenić ;) btw film bardzo przyjemnie się oglądało, pomimo, że to całkiem nie moje klimaty to otrzymałem dobre dwie godziny rozrywki :D
Dokładnie w tej kolejności - Sandra wypadła blado na DUŻYM tle Melissy :)
Ostatni raz uśmiałem się tak na komedii Todda Phillipsa The Hangover.
Pozdrawiam
Na wstępie chciałabym podziękować za przedpremierowy pokaz niespodziankę. Dawno nie
widziałam tak wyluzowanej publiki, która na widok Sandry Bullock nie zaczęła złorzeczyć, tylko
najzwyczajniej i na luzie dała seansowi szansę. Śmiem twierdzić, że znakomita większość się nie
zawiodła. Śmiechu była co niemiara....