"Gorzkie mleko" znalazło się na liście 9 filmów, spośród których 5 otrzyma nominację do Oscara w kategorii "najlepszy zagraniczny film nieanglojęzyczny"! Trzymajmy kciuki, by ten wspaniały film otrzymał nominację 2 lutego. Tak w ogóle to jestem pod niemałym wrażeniem, że Amerykanie byli w stanie docenić takie nietypowe kino. Tylko się cieszyć!
Raczej stawiam że wygra "Biała wstążka" lub "Prorok", ale trzymam kciuki za "Gorzkie mleko". Żałuję też, że "Co wiesz o Elly?" odpadło.
No i super!!:) na wygraną raczej faktycznie nie ma co liczyć, choć czytałem na stronie "incontention" (jeszcze przed ogłoszeniem listy 9 filmów), że film ten wzbudził niesamowity zachwyt członków Akademii, więc kto wie...
Spoko, rok temu wygrał film na który nikt nie stawiał, więc faktycznie wszystko jest możliwe.
Dadzą pewnie kilka Oscarów Bękartom, więc będzie wypadało dać też dla równowagi Białej Wstążce. Oscary dawno przestały być wyrocznią, a stały się grą powinności oraz grą o pierwsze strony gazet. Jednakże widzę też parę powinności, dla których może wygrać Gorzkie Mleko. I trzymam kciuki.
Przypominam, że "Biała wstążka" dostała juz całą masę innych nagród i wyróżnień, na czele ze Złotą Palmą, Nagrodą Europejskiem Akademii Filmowej i Złotym Globem. Wszystko to tez były powinności i zachowywanie równowagi? To wybitny film jest... Ale "Mleko" jak dla mnie nieco lepsze.
Tyle że "Biała wstążka" to kolejny już wybitny film Hanekego. Oskar należał mu się już dawno więc tym razem go pewnie dostanie. Co do Gorzkiego Mleka to jest to mimo wszystko film jednorazowego użytku, szczerze wątpię czy za kilka lat ktoś będzie jeszcze o nim pamiętał. Haneke już jest klasykiem tak jak Fellini, Bergman czy Kieślowski do jego filmów ludzie będą wracać i za 50 lat.